Uwielbiany reprezentant Polski zarobił miliony na skokach. Majątek Żyły przebijają jego koledzy
Piotr Żyła należy do trójki najbardziej utytułowanych i zarazem najbardziej majętnych polskich skoczków narciarskich występujących na zawodach w ostatnich latach. Kamil Stoch i Dawid Kubacki przebijają jego zarobki, ale nawet Żyła dorobił się przez kilka lat milionów. Na co je wydaje?
Czasy kultowej małyszomanii dawno przeminęły, ale nawet po przejściu na emeryturę przez Adama Małysza polskie skoki i tak miały kilka niezwykle bogatych lat. Dziś kibice chętnie wracają pamięcią do sukcesów Piotra Żyły, Kamila Stocha czy Dawida Kubackiego, ponieważ tegoroczny sezon jest dla naszych reprezentantów wyjątkowo trudny. Nasi mistrzowie wciąż nie są w stanie wyswobodzić się z objęć kryzysu, więc po ostatnim konkursie w Oslo najlepiej punktującym Polakiem w klasyfikacji generalnej pozostaje mniej znany postronnym kibicom Aleksander Zniszczoł.
Nie ma sensu ukrywać, że Stoch i Kubacki mierzą się być może z największym załamaniem formy w całej swojej karierze. Nieco lepiej wygląda sytuacja Piotra Żyły, który od czasu do czasu notuje lepsze wyniki i zgromadził do 11 marca zgromadził łącznie 226 punkty w generalce. Już dziś można jednak powiedzieć, że 37-letni skoczek nie ma raczej co liczyć na zarobki porównywalne do tych za lat minionych. A ile wtedy zarabiał?
Jak wynika z wyliczeń "Super Expressu", Piotr Żyła za okres od 2016 do 2023 roku dorobił się majątku na poziomie 2,7 mln złotych z samych nagród za wyniki sportowe. Ostateczna wysokość jego wynagrodzenia zależy po części od kursu franka szwajcarskiego, bo to w tej walucie skoczkowie otrzymują swoje premie. Tak czy inaczej mowa jednak o oszałamiających zarobkach.
Szczególnie zyskowne dla Żyły były sezony 2018/19, 2020/21 oraz 2022/23, gdy inkasował ponad pół miliona złotych. Trudno nie zauważyć, że budzący sympatię kibiców reprezentant Polski łapie świetną formę co dwa lata, co z kolei daje nadzieję na lepszy kolejny sezon. Urodzony w Cieszynie sportowiec szczególnie upodobał sobie zawody Mistrzostw Świata w skokach, z czym wiązały się zawsze wysokie wynagrodzenia. Nawet w swoich bardziej chudych latach Piotr Żyła zgarniał jednak imponujące premie - w tym 300 tys. złotych w 2020 roku.
Warto mieć przy tym na uwadze, że w trakcie złotych lat swojej kariery Żyła cieszył się też niepodważalną rozpoznawalnością. Ona zaś wiązała się z kontraktami sponsorskimi i reklamowymi. W przeszłości 37-latek był twarzą taki produktów jak banany, popularne słone przekąski, tanie domy czy czekolada. Kwoty inkasowane przez Piotra Żyłę za te występy nie były oczywiście podawane do wiadomości publicznej, ale z pewnością wydatnie dołożyły się do łącznego majątku skoczka.
Co ciekawe, wspomniana kwota 2,7 mln złotych (nie obejmująca oczywiście zarobków za sezon 2023/24) i tak blednie w zestawieniu z zarobkami wspomnianych już kolegów Żyły z reprezentacji. Kamil Stoch miał w analogicznym okresie uzyskać kwotę ponad 4 mln złotych, a Dawid Kubacki przeszło 3 mln złotych. Piotr Żyła mieszka obecnie w ukończonym w ostatnich latach luksusowym domu w Ustroniu. Towarzyszy mu tam jego ukochana - Marcelina Ziętek.\
Zobacz też:
Kubacki wyznał prawdę ze łzami w oczach. Chodzi o zdrowie żony
Szokujące wieści o Kamilu Stochu. Tym zajmie się po skończeniu kariery
Marcelina Ziętek przeszła wielką metamorfozę. Co na to Piotr Żyła?