Reklama
Reklama

Uznali, że nie nadaje się na aktora. Udowodnił, że nie mieli racji

Tomasz Ziętek jest wszechstronnie utalentowanym artystą. Płyta, którą nagrał w ubiegłym roku, walczyła niedawno o Fryderyka w kategorii "Album roku - piosenka poetycka i literacka", a kilka pochodzących z niej singli znalazło się na listach przebojów. Na talencie Tomasza nie poznali się, niestety, profesorowie ze stołecznej Akademii Teatralnej. "Wyrzucili mnie po pierwszym roku" - wspomina odtwórca roli Janka Bytnara "Rudego" w kultowych "Kamieniach na szaniec".

W 2017 roku nazwisko Tomasza Ziętka znalazło się na liście "7 młodych, którzy zachwycili w polskim kinie". Aktorem zachwycali się wtedy dosłownie wszyscy. Pisano, że jest "objawieniem, na jakie czekaliśmy od lat". On sam deklarował w wywiadach, że tzw. karierę zawdzięcza Robertowi Glińskiemu, który w 2014 roku obsadził go w "Kamieniach na szaniec".

"To był mój rzeczywisty debiut i od razu duże otwarcie w karierze. Ale... nie zagrałbym »Rudego«, gdyby wcześniej nie wyrzucili mnie z elitarnej uczelni" - wyznał w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej".

Reklama

Tomasz Ziętek planował karierę wokalisty, ale zawalił sprawę

Tomasz Ziętek nie kryje, że nigdy nie miał wątpliwości, co chce robić w życiu. I wcale nie było to aktorstwo. Po maturze postanowił zdawać na wydział śpiewu solowego Akademii Muzycznej w Katowicach, ale na wszelki wypadek złożył też papiery w Łodzi. Okazało się jednak, że nie zdążył dostarczyć wszystkich wymaganych dokumentów. Nie pozwolono mu na udział w przesłuchaniach. 

"Kiedy wracaliśmy z Łodzi, koledzy powiedzieli, że jest jeszcze w Gdyni taka »szkoła ostatniej szansy«, trochę dla tych, co nigdzie się nie dostali. Co prawda dodali, że to szkoła nie tylko wokalna, ale też aktorska, więc żeby się dostać, trzeba przygotować teksty i cokolwiek umieć je zagrać, ale co miałem do stracenia? Wleciałem na egzamin i... pozamiatałem" - wspominał w cytowanym już wywiadzie.

Po trzech latach nauki w gdyńskim Studium Wokalno-Aktorskim im. Baduszkowej Tomasz przeniósł się do stołecznej Akademii Teatralnej.

"Żyłem przeświadczeniem, że Akademia Teatralna w Warszawie jest olimpem edukacji aktorskiej. Tymczasem przeżyłem srogie rozczarowanie" - opowiadał niedawno Jędrzejowi Słodkowskiemu z "Wyborczej".

Tomasz Ziętek został wyrzucony ze szkoły teatralnej, bo za dużo umiał?

Tomek miał już za sobą sporo doświadczeń ze szkoły w Gdyni, więc uznał, że zamiast uczyć się po raz kolejny podstaw zawodu aktora, powinien angażować się w przygotowania spektakli ze starszymi rocznikami. Jego profesorowie uznali, że "tak nie wypada".

"Uczyłem się teatru w praktyce, więc miałem sporo nieobecności na zajęciach z elementarnych zadań aktorskich, czyli udawania małpy. Wyrzucili mnie i tak wróciłem do studium w Gdyni" - wspominał na łamach "Gazety Wyborczej".

Po powrocie do Trójmiasta Ziętek nawiązał współpracę z Gdyńską Szkołą Filmową, którą współtworzył Robert Gliński. Zagrał w kilku etiudach, które powstały pod artystyczną opieką reżysera, brał udział w warsztatach z jego udziałem.

"Dzięki temu dostałem potem rolę w »Kamieniach na szaniec«" - twierdzi dziś.

Tomasz Ziętek szybko stał się jednym z najbardziej zapracowanych i docenianych polskich aktorów młodego pokolenia. Ma na swoim koncie trzy nominacje do Orła, nominację do Nagrody im. Zbyszka Cybulskiego i Nagrodę dla Młodego Talentu na Festiwalu Filmów Polskich w Los Angeles.

Aktorstwo nigdy jednak nie wystarczało mu do pełni szczęścia. Niespełna 2 lata temu nagrał materiał na debiutancką płytę i poszedł z nim do jednej z największych polskich wytwórni płytowych. Album "Some Old Songs" pojawił się w sprzedaży pod koniec listopada 2023 roku.

Tomasz Ziętek - aktor, muzyk i szczęśliwy mąż

Dziś Tomasz pracuje już nad kolejnym krążkiem, mierzy się też z główną rolą w filmie "Wielka Warszawska", którego premiera zapowiadana jest na jesień 2025 roku.

W lipcu 2022 roku aktor i muzyk zalegalizował swój związek z Delfiną Kają Zdanowicz, z którą idzie przez życie już od kilku lat. Żona Tomasza to tłumaczka i producentka filmowa mająca w CV m.in. współpracę z londyńskim centrum kulturalnym Kings Place. 

Źródła:

1. Wywiady z T. Ziętkiem: "Gazeta Wyborcza" (luty 2024), "Vogue" (grudzień 2023), "Glamour" (wrzesień 2023).

Zobacz też:

Karolina Gilon urodzi córkę. Tak twierdzi słynna wróżka

Filip Chajzer na nocnym spacerze z kobietą. Zdecydował się na odważny ruch

Colin Farrell i Henry mieli ekstra wieczór. Co na to Alicja Bachleda-Curuś?

Źródło: AIM
Dowiedz się więcej na temat: Tomasz Ziętek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy