Vanessa Aleksander szczerze o relacji z tancerzem. Wyjawiła prawdę o miłości
Vanessa Aleksander wygrała "Taniec z gwiazdami". Choć od zmagań minął tydzień, aktorka nadal jest zmęczona i dopiero schodzi z niej adrenalina. Mimo to z przyjemnością udzieliła nam wywiadu. W najnowszej rozmowie z Pomponikiem wyjawiła, jakie emocje towarzyszyły jej w finałowym odcinku. Wytłumaczyła się także z bliskiej relacji z tancerzem - Michałem Bartkiewiczem...
Vanessa Aleksander udzieliła Pomponikowi szczerego wywiadu. W rozmowie z Damianem Glinką przyznała, że finałowy odcinek "Tańca z gwiazdami" był dla niej bardzo stresujący.
"To był stres porównywalny do tego z pierwszego odcinka, czyli ogromny. (...) Dopiero jak był ten ostatni taniec, to sobie pomyślałam 'Tak długo marzyliśmy, by zatańczyć taniec współczesny, czekaliśmy na to całą edycję, jest nam dane, opowiadamy historię, która jest dla nas ważna' i odpuściłam (...) - uzewnętrzniała się aktorka.
Vanessie we znaki dawała się także kontuzja, z którą zaczęła się mierzyć kilka dni przed finałem. Choć problem okazał się poważny, nie chciała nikogo informować. Ludzie dowiedzieli się dopiero po programie. Dlaczego?
"Nie chciałam, aby ktokolwiek brał mnie na litość. Starałam się to rozwiązać zakulisowo. Pojechaliśmy na SOR. (...)" - mówiła, wspominając trudne momenty.
Samo zdarzenie było wyjątkowo pechowe.
"W czwartek przed niedzielnym programem upadłam z wysokiego podwyższenia, w ręce tancerzy. Trudno dotrzeć do tego, co się wydarzyło, że noga zaryła w podłogę i stopa przyjęła cały ciężar. (...)" - wspominała Vanessa.
W rozmowie z Pomponikiem Vanessa Aleksander wróciła wspomnieniami również do znacznie przyjemniejszych chwil, m.in. miłości, której nie obawia się wyznawać swojemu programowemu partnerowi - Michałowi Bartkiewiczowi.
"Podchodzę ostrożnie, gdy mówię o przyjaźni i niewiele osób mi bliskich nazywam przyjaciółmi, ale warunki programu zweryfikowały tę relację dużo szybciej niż to się dzieje w normalnym życiu. (...) Skończył się program, a my codziennie wisimy na telefonie. (...) Ja mówię wszystkim moim bliskim, że ich kocham. Bardzo wierzę, kocham miłość, jestem uczuciowa, wrażliwa. U mnie w domu przy każdej byle rozmowie się mówi 'kocham cię’. To padało u nas kilkanaście razy dziennie w domu rodzinnym. W kontekście wyrażania czułości, wsparcia - jest to dla mnie bardzo naturalne" - wyjawiła Vanessa, podkreślając, że choć z tancerzem łączy ją silna więź, jest to tylko przyjaźń.
Czytaj też:
Vanessa Aleksander przerywa milczenie po wygranej w "TzG". Pierwszy taki wywiad w "halo tu polsat"
Jeżowska skomentowała wyniki "Tańca z gwiazdami". Takie zdanie ma o Vanessie Aleksander