Viola Kołakowska odlatuje. Twierdzi, że pandemia koronawirusa nie istnieje!
Viola Kołakowska (42 l.) postanowiła podzielić się swoimi przemyśleniami na temat koronawirusa. A mogła milczeć...
Matka dzieci Tomka Karolaka postanowiła znów włożyć kij w mrowisko.
Tym razem uznała, że jest na tyle kompetentna, że może podważać stanowisko naukowców i międzynarodowych organizacji.
Kołakowska uważa, że próby mające na celu zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa są głupie, bo podwyższoną temperaturę można mieć z wielu powodów.
"Prawda jest taka, że nie ma testów na koronawirusa. Jak można zamknąć miasta, mierzyć temperaturę i wszystkich, którzy mają podwyższoną zgarniać? Przecież temperaturę można mieć podwyższoną nawet z powodu miesiączki, i co wtedy? Nie będę miała ze swoimi dziećmi kontaktu z powodu miesiączki? To jakiś absurd!" - emocjonuje się na swoim Instagramie.
Violka nie zgadza się z decyzją WHO, które w zeszłym tygodniu ogłosiło pandemię koronawirusa na świecie. Kołakowska uważa, że żadnej pandemii nie ma!
Kobieta postanowiła zacytować wypowiedź niejakiego Wolfganga Wodarga, niemieckiego lekarza i polityka.
"Samo określenie pandemia zostało, nie wiadomo dlaczego, zmienione i używane jest w innym znaczeniu. Do tej pory słowo "pandemia" było określeniem choroby, która w wielkiej sile objawiała się na całym globusie. Nic takiego nie ma obecnie miejsca" - przekonuje mężczyzna.
Przekonała was?
***