Violetta Villas pozostawiła po sobie sekretny pamiętnik! Jej tajne zapiski zostaną upublicznione?
Kto by przypuszczał, że w stercie śmieci Krzysztof Gospodarek (58 l.) natrafi na coś tak wyjątkowego? Znalazł on pamiętnik Violetty Villas (†73 l), który zawiera zapiski z czasów, kiedy robiła ona karierę w USA.
Syn zmarłej diwy podjął się nie lada wyzwania i postanowił uporządkować zaniedbany dom po matce.
Sprawa nie jest prosta, ponieważ w ostatnich latach życia Villas jej opiekunka Elżbieta B. nie przykładała wagi do czystości oraz ładu i teraz posiadłość jest niesamowicie zapuszczona.
Przy okazji sprzątania Krzysztof Gospodarek natrafił na wyjątkowe znalezisko - odnalazł pamiętnik należący do piosenkarki!
"Z bezsilności kopnąłem stertę śmieci i dzięki temu zobaczyłem... rozsypane kartki z zapiskami, które ktoś upchnął między gazety" - wyznaje w rozmowie z "Super Expressem".
Mężczyzna szybko zapoznał się z treścią notatnika. Okazało się, że opisuje ona amerykański okres życia Violetty Villas.
To właśnie w USA diwa święciła wielkie sukcesy. Przez kilka sezonów była gwiazdą w Casino de Paris w Las Vegas, nagrała też piosenki dla amerykańskiej wytwórni Capital Records, a także rozpoczęła swoją przygodę z filmem.
W Ameryce Villas żyła jak prawdziwa królowa - mieszkała w willi z basenem, miała swoją służbę, piękny samochód i... mnóstwo wielbicieli!
Niektórzy twierdzą, że wdała się ona w romans z samym Frankiem Sinatrą!
Oprócz pamiętnika Gospodarek natrafił także na stare filmy z Villas w roli głównej.
Przypuszcza się, że zawierają one ujęcia, które zostały ocenzurowane w czasach PRL.
Czy tajemnicze zapiski diwy ujrzą światło dzienne?
Być może syn Villas zdecyduje się na wykorzystanie ich w produkcji o życiu gwiazdy.
Myślicie, że powinien to zrobić?