W 10. edycji „Top Model” występuje transpłciowa uczestniczka. Nieoczekiwane wyznanie
Sophnia Mokhar nie jest pierwszą transpłciową uczestniczką w historii programu „Top Model”. W 6. edycji szlaki przetarła Kamila Warzecha.
10. edycja programu „Top Model” od początku przebiega w atmosferze skandalu. Za pierwszy z długiej serii odpowiada Marianna Schreiber, która w tajemnicy przez mężem, wpływowym politykiem Prawa i Sprawiedliwości, zgłosiła się na casting. Wprawdzie odpadła na etapie bootcampu, co oznacza, że nie zakwalifikowała się do finałowej czternastki i nie dostała się do domu modelek i modeli, jednak w tym samym czasie rolę aferotwórczą przejęły po niej alpaki.
Udział tych uroczych, wrażliwych i empatycznych zwierząt w sesji zdjęciowej wzbudził oburzenie widzów, a pikanterii sprawie dodaje fakt, że zagorzali obrońcy zwierząt: Joanna Krupa i Michał Piróg udawali, że wszystko jest w porządku. Gdy jeszcze dobrze nie wygasły emocje wokół alpak, ukazały się nagrania z sesji z udziałem egzotycznych owadów, a ekspertka na co dzień zajmująca się takimi stworzeniami publicznie przyznała, że nie rozumie, dlaczego są one męczone na planie zdjęciowym, skoro z łatwością można je dokleić w programie graficznym.
Zanim zaczął opadać kurz po skandalu z owadami, Sophia Mokhar wyznała, że ma za sobą operację zmiany płci no i się zaczęło…
Sophia nie jest pierwszą transpłciową uczestniczkę w historii programu. W 6. edycji szlaki przetarła Kamila Warzecha, ale prawdę o sobie ujawniła już na etapie castingu. Natomiast Sophia dopiero w 5. odcinku poczuła się gotowa do ujawnienia prawdy o sobie pozostałym uczestnikom. W rozmowie z Ewą Farną pochodząca z Mińska na Białorusi 24-latka wyznała:
Cała ekipa okazała jej pełne wsparcie. Jak przyznała Weronika:
Arek uznał wyznanie Sophii za dowód, że między uczestnikami zrodziła się prawdziwa więź:
Sophia ma za sobą trudną przeszłość. Krótko po swoich 18. urodzinach przeszła operacje zmiany płci. Wreszcie poczuła się dobrze w swoim ciele, jednak jej relacja z rodzicami tego nie przetrwała. Na szczęście wspierali ją dziadkowie. Mimo to uznała, że bycie osobą transpłciową na Białorusi wiąże się z tyloma problemami, że już lepiej budować nowe życie w Polsce.
Ostatecznie, po budzącej kontrowersje sesji z owadami i nagraniami romantycznych scen pocałunków z programem pożegnał się Bartosz.
Niemal dwukrotnie więcej zgonów na Covid-19. Raport Ministerstwa Zdrowia
Dziecko zmarło po infekcji "mózgożerną amebą"
***
Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie: https://www.instagram.com/pomponik.pl/