W noc rozstania Warnke i Stramowski dziwnie się zachowywali. Aż zrobili im zdjęcia
Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski dosyć niespodziewanie ogłosili we wtorek swoje rozstanie. Jedna z najpopularniejszych par w polskim show-biznesie pojawiła się tamtego wieczoru na jednej imprezie, ale nie przyszli razem i unikali się nawzajem. Tak przynajmniej wyglądało na pierwszy rzut oka, bo fotoreporterzy wychwycili moment, gdy obie strony chwyciły jednocześnie za telefony. Czyżby rozmawiali ze sobą?
Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski w tym miesiącu oficjalnie rozstali się po pięciu latach małżeństwa. Historia ich miłości rozpoczętej na planie filmu "W spirali" przez lata rozpalała wyobraźnię Polaków, ale parę ostatecznie dopadł kryzys, którego nie udało się już zażegnać. Na wtorkowym Party Fashion Week pojawili się oboje, ale nie razem. Niedługo później sieć obiegło oficjalne oświadczenie o rozpadzie związku.
Warnke i Stramowski zadbali o to, by nie zetknąć się sam na sam w trakcie pokazu. Czujni fotoreporterzy wychwycili jednak, że jedno i drugie w pewnym momencie chwyciło za telefony komórkowe. Pudelek podaje, że stało się to w tym samym czasie, co sugeruje rozmowę między sobą. O czym była para mogła rozmawiać? Być może ustalali ostatnie szczegóły przed publikacją wspólnego oświadczenia lub dogadywali się, co do rodzicielskich obowiązków.
Piotr Stramowski i Katarzyna Warnke mają razem córkę, która niedawno skończyła trzy latka. Oboje podkreślili w opublikowanej na Instagramie wiadomości, że dobro dziewczynki jest teraz dla nich najważniejsze. Co też z pewnością tłumaczy, czemu ich rozstanie wygląda na dużo bardziej "cywilizowane" niż to Pauliny Smaszcz i Macieja Kurzajewskiego.
Istnieje też oczywiście możliwość, że wszystko to było tylko zbiegiem okoliczności i byli zakochani wcale nie rozmawiali ze sobą. Na razie żadne z nich nie postanowiło skomentować doniesień o rozstaniu ponad to, co napisali w oświadczeniu.
Zobacz też:
Cały show-biznes reaguje na rozstanie Warnke i Stramowskiego. Padają kąśliwe uwagi.
Kasia Warnke została zdradzona. Co zrobiła po odkryciu prawdy?
Awantura na stacji benzynowej. Jeden wyciągnął pistolet, a drugi siekierę.
