W sieci aż huczy od plotek. Manowska ma ogłosić "historyczną decyzję"

10 marca na antenie TVP wyemitowany zostanie pierwszy odcinek popularnego show - "Sanatorium miłości". Tym razem uczestnicy wraz z prowadzącą, Martą Manowską, wyjechali do Krynicy-Zdroju. To właśnie tam 6 seniorów oraz 6 seniorek miało możliwość poznać się lepiej i zaprzyjaźnić lub nawet zakochać.

"W tym roku przyjechały naprawdę duże indywidualności do "Sanatorium miłości". Nie było tak łatwo i nie było takie oczywiste, żeby ta grupa stała się od razu jednością. Mieliśmy trochę takich przejść, które musiały się chyba wydarzyć po to, żebyśmy stali się monolitem. Niejedno wyzwanie czekało naszych uczestników" - wyznała Marta Manowska w jednej z zapowiedzi programu.

Wygląda więc na to, że emocji nie zabraknie. Fani "Sanatorium miłości" martwią się jednak o coś innego.

W sieci aż huczy od plotek dotyczących przyszłości uwielbianego przez telewidzów show. Portal Telemagazyn ogłosił, że Marta Manowska zamierza ogłosić coś niespodziewanego, co przez tabloidy nazywane jest "historyczną decyzją".

Takie słowa wzbudziły słuszny lęk w widzach programu. Zapowiedź ostatniej edycji nie została przyjęta zbyt entuzjastycznie przez internautów, pojawiły się więc głosy, jakoby miała ona być tą ostatnią. Czy to oznacza, że przed nami koniec "Sanatorium miłości"?

Nie pozostaje nam nic innego, jak cierpliwie czekać na to, co w programie ogłosi jego gospodyni, Marta Manowska. Jesteście ciekawi?

Zobacz także:

Sobowtór znanego piosenkarza w nowej edycji "Sanatorium". Niemal identyczny

Dopiero co przeszła operację, a już tak ryzykuje. Fani Marioli z "Sanatorium" nie dowierzają

Nowy etap Iwony i Gerarda z "Sanatorium miłości". Zrobią to po raz pierwszy od dawna