W takich warunkach mieszka mama Zenka Martyniuka. Pani Teresa nie jest przyzwyczajona do luksusów

Zenek Martyniuk jest dziś jednym z najpopularniejszych gwiazd polskiej estrady. Piosenkarz, który przez wielbicieli nazywany jest często "niekwestionowanym królem disco polo", na wyżyny sławy wzbił się przy udziale Jacka Kurskiego. Były prezes Telewizji Polskiej nie ukrywał swojej słabości do muzyki tego typu, w związku z czym wykonawcy tworzący w tym gatunku na dobre zagościli na antenie telewizyjnej Jedynki i Dwójki. Wykonywali też swoje hity podczas flagowych imprez organizowanych przez TVP.

O liderze Akcentu głośno jest nie tylko z powodu jego twórczości - ostatnio bohaterem portali internetowych i kolorowych magazynów został... jego syn. Rozgłos, jaki zyskał Danie Martyniuk raczej nie napawa jego ojca dumą - 34-latek wszczął awanturę w jednym z zakopiańskich hoteli i wdał się w kłótnie ze swoją świeżo upieczoną małżonką.

Choć piosenkarz wielokrotnie stawał w obronie swojej pociechy, tym razem postanowił powstrzymać się od komentarza: "Ja się nie nazywam Daniel, ja się nazywam Zenon Martyniuk, a on odpowiada za siebie" - wyznał dziennikarzom serwisu Jastrząb Post.

W mediach zdecydowanie mniej mówi się na temat mamy króla disco polo. Choć ze sławy Zenka chętnie korzysta jego żona, seniorka rodu Martyniuków woli pozostawać na uboczu. Pani Teresa bardzo rzadko pojawia się u boku syna, choć czasem robi wyjątek.

Parę lat temu przechadzała się z muzykiem po czerwonym dywanie, przy okazji premiery biograficznego filmu zrealizowanego przy współpracy z Telewizją Polską, zatytułowanego po prostu "Zenek".

Matka piosenkarza swego czasu była także bohaterką programu "Sprawa dla reportera". W jednym z odcinków prowadząca Elżbieta Jaworowicz przedstawiała widzom rodzinne strony frontmana zespołu Akcent. Okazuje się, że pani Teresa - pomimo tego, że jej syn jest jednym z najpopularniejszych wykonawców w kraju - żyje bardzo skromnie.

Dziennikarze reporterskiego cyklu telewizyjnej Jedynki odwiedzili dom, w którym wychował się Zenek. Jak mogli się przekonać - od wielu lat nic tam się nie zmieniło, matka celebryty wciąż ogrzewa dom starym piecem kaflowym, a w salonie znajdują się meble z poprzedniej epoki.

Kobieta jednak nie narzeka i - jak wielokrotnie podkreślał Zenek - cieszy się ze spokojnego życia na wsi.  Choć pani Teresa nie pławi się w luksusie, wie, że zawsze może liczyć na pomoc swojego syna.

"Jest bardzo dobrym synem i wspaniałym człowiekiem. Nigdy o mnie nie zapomina i zawsze mogę na niego liczyć. Cieszę się, że spełnia swoje marzenia na scenie, bo muzyka zawsze grała w jego duszy" - powiedziała w rozmowie z "Super Expressem".

Zobacz też:

Zenon i Danuta Martyniukowie szykują się do ślubu syna. Padła dokładna data

Martyniukowie wyruszyli na egzotyczne wakacje. Daniel pokazał wszystko w sieci

Wieści o synowej Martyniuków nadeszły o świcie. Radykalna decyzja Danuty