W "Żonie dla Polaka" odbiła Sebastiana, a teraz to. Szokujące wyznanie Andżeliki
"Żona dla Polaka" nie przyniosła Andżelice wymarzonego męża. Kandydatka Sebastiana, mimo usilnych zabiegów o mężczyznę, musiała przyznać, że na nic zdała się jej zazdrość i próby zmieniania mężczyzny. Czy swój udział w programie uważa za udany?
"Żona dla Polaka" dobiegła końca. Jedyną parą, jaką program TVP połączył, są Joanna i Mariusz. Choć kobieta podchodzi do tego związku z pewną dozą niepewności, bo bardziej zależy jej na stałym związku niż na romansie, a w taki właśnie sposób traktuje ich relację Mariusz. Mateusz i Nicola zostali przyjaciółmi. Łukasz, choć jest sam, to utrzymuje kontakt z Igą. Natomiast najgorzej w programie wypadł Sebastian, który z prawdziwą radością wrócił do swojego starego życia.
"Czuję ulgę, że koniec programu, że już wracam do normalnych życzeń" - mówił w finale w rozmowie z Kacprem Kuszewskim.
Kandydatka Sebastiana z randkowego show TVP "Żona dla Polaka" postanowiła zabrać głos po finale. Na swoim profilu w mediach społecznościowych urządziła sesję pytań i odpowiedzi. Poprzedziła ją relacją z oglądania ostatniego odcinka show. Towarzyszyli jej przyjaciele z pracy, którzy również wystąpili w programie. Razem z Andżeliką powitali Sebastiana w Krakowie. Teraz cała trójka liczy na to, że dostaną zaproszenie do śniadaniowego programu "Pytanie na śniadanie" i będą mogli więcej opowiedzieć o randkowym show.
A co Andżelika ujawniła, odpowiadając na pytania internautów?
Andżelika nie żałuje, że wzięła udział w programie. Uważa show "Żona dla Polaka" za najwspanialszą przygodę, jaką przeżyła. Dzięki udziałowi w programie dowiedziała się czegoś o sobie.
"Tego, że muszę popracować nad asertywnością i tym, by nie myśleć, że wszystko zmienię".
Przyznała też, że jej zazdrość w programie, to było coś niedobrego.
Andżelika zapytana o partnera wyznała, że bardzo się różnili. Nie chodziło tylko o to, że bohater programu "Żona dla Polaka" jest bardzo zamknięty.
"Było wiele elementów pokazujących, że do siebie nie pasujemy. Lubię ludzi. Jestem otwarta, czasem szalona, spontaniczna. Nie chcę związku, gdzie mam rolę matki dla partnera" - napisała w sieci w odpowiedzi na pytanie jednego z internautów.
Po jej słowach w finałowym odcinku, kiedy przyznała, że Sebastian podchodzi do życia szablonowo oraz po wywodach w sieci na jego temat internauci zapytali wprost, skąd taka zamiana w jej patrzeniu na mężczyznę, o którego tyle zabiegała w programie i była wręcz zazdrosna.
"Ile można ciągnąć coś na siłę? I po co się męczyć. Oboje wiedzieliśmy, że do siebie nie pasujemy. Na początku kreowałam sobie jedynie pewne wyobrażenia, które nie miały racji bytu" - przyznała Andżelika.
Kandydatka Sebastiana z randkowego show TVP "Żona dla Polaka" ujawniła, że od finału nie ma żadnego kontaktu z Sebastianem. Jednak tajemniczo dodała, że już nie szuka miłości, a jej przygoda z USA się nie skończyła...
Zobacz też:
W finale "Żony dla Polaka" Mariusz padł na kolana. "Chłop oszalał"
Mateusz z "Żony dla Polaka" wybrał Nicolę i się zaczęło