Wachowicz podziękowała fanom. Wzruszenie zapiera dech w piersiach
Ewa Wachowicz stanęła na ślubnym kobiercu, a wydarzeniem żyła cała Polska. W miniony weekend internauci zachwycali się kreacją gwiazdy, w mediach społecznościowych płynęły potoki gratulacji. Potem Wachowicz udostępniła w sieci filmiki z wesela, a dzisiaj podziękowała fanom.
Ewa Wachowicz (52 l.) to była Miss Polonia i gwiazda Polsatu. 2 września poślubiła swojego wieloletniego narzeczonego - dziennikarza RMF Sławomira Kowalewskiego.
W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia upamiętniające ten wyjątkowy dzień. Dla wielu był to jednak szok - gwiazda nikomu nie zdradziła, że zamierza wyjść za mąż. Jako pierwsza i po fakcie wieścią pochwaliła się Izabela Janachowska.
Sama Wachowicz pierwsze wpisy i posty opublikowała następnego dnia, kiedy już odespała weselną fetę.
Pod postami pojawiła się dosłownie lawina życzeń i gratulacji. Wśród nich były m.in. Paulina Sykut-Jeżyna, Anita Sokołowska, Paulina Krupińska, Aneta Kręglicka, Magda Steczkowska, Ada Fijał, Mariola Bojarska-Ferenc, Joanna Koroniewska i jej mąż Maciej Dowbor, Ewa Drzyzga i Wojciech Modest Amaro.
Ale również wierni fani Wachowicz nie omieszkali dodać od siebie garść serdecznych życzeń. I to m.in. do nich zwróciła się Ewa w nowym poście.
"Kochani️. Z całego serca dziękujemy Wam za tyle pięknych życzeń, serdeczności i ciepłych słów. Nie sposób odpisać każdemu z osobna... Niech moc miłości będzie z Wami" - napisała Wachowicz na swoim ️Instagramie, pozując pod swoją krakowską restauracją.
Ewę Wachowicz i Sławomira Kowalewskiego łączy miłość i wspólne pasje. Oboje kochają góry i żeglarstwo. Od dawna mieszkają razem na Woli Justowskiej, jednak do tej pory nie ujawniali chęci zmiany stanu cywilnego. Jak ujawnił informator "Dobrego Tygodnia", Kowalewski i bez ślubu był przekonany, że Wachowicz jest miłością jego życia:
"Dla niego Ewa jest ideałem kobiety. Piękna, mądra, bezpośrednia, ciepła, doskonała kucharka i do tego podziela jego wielkie pasje. Trudno wyobrazić sobie lepszą partnerkę. Sławek wpadł po same uszy".
Zobacz także: