Wachowicz wprawiła w osłupienie produkcję "halo tu polsat". Zażądała jednego [POMPONIK EXCLUSIVE]
Ewa Wachowicz jak przystało na profesjonalistkę, do każdego występu w "halo tu polsat" jest świetnie przygotowana. Była miss, a obecnie producentka i ulubiona gwiazda kulinarnych formatów dba nie tylko o porządek w kuchni. Decydując się na udział w śniadaniówce, przemyślała każdy szczegół swojego występu i miała dość nietypowe wymagania.
Ewa Wachowicz jest jedną z gwiazd nowego pasma śniadaniowego stacji Polsatu "halo tu polsat". Gwiazda kulinarnych show prowadzi w śniadaniówce kuchnię na zmianę z Mateuszem Gesslerem i Martinem Gimenezem Castro. W najnowszym odcinku naszego podkastu była miss uchyliła rąbka tajemnicy o tym, jak przygotowuje się do porannego programu.
Ewa Wachowicz jest perfekcjonistką. Była miss i rzeczniczka prasowa premiera nie tylko prowadzi program kulinarny "Ewa gotuje". Od ponad 25 lat jest producentką programów telewizyjnych i doskonale zna rzeczywistość, z jaką zmagają się twórcy programów telewizyjnych. Kiedy została zaproszona do współpracy przy jednym z największych w ostatnim czasie przedsięwzięć Polsatu - programie śniadaniowym "halo tu polsat", wszystko dokładnie przemyślała. Gwiazda polskich formatów gastronomicznych nie wyobraża sobie, żeby mogła się spóźnić do programu nagrywanego na żywo. W związku z tym miała do produkcji nietypową prośbę. Twórcy śniadaniówki byli bardzo zaskoczeni propozycją Wachowicz, ale przystali na jej wymagania. O co chodzi?
Jak dowiedział się reporter Pomponika, Ewa Wachowicz, by nie spóźnić się do "halo tu polsat"... śpi w studiu nagraniowym programu.
"Chciałbym potwierdzić albo zdementować plotki, że ty już dzień wcześniej śpisz w studio halo tu polsat" - zapytał Wachowicz Glinka.
Ewa Wachowicz była zaskoczona tym pytaniem. Gwiazda kulinarnego show "Ewa gotuje" była pewna, że nikt nie wie o tym zakulisowym sekrecie.
"Co ty wyprawiasz!?" - skarciła z uśmiechem reportera, który ujawnił jej tajemnicę.
Wachowicz jednak przyznała, że obawia się spóźnienia do programu na żywo. Nie wyobraża sobie, że mogłaby nie zdążyć z przygotowaniem kuchni, tylko z tego powodu, że nie przyjechała na czas taksówka albo jakieś korki w stolicy mogłyby ją zatrzymać.
"Mieszkam blisko studia. Chodzi o to, że wstaję 4.45. Jestem tym pokoleniem, które jest bardzo rzetelne, jeśli chodzi o pracę. Zwłaszcza że program na żywo wymaga takiej rzetelności, że jestem na czas, nie spóźniam się, a muszę jeszcze sama przygotować i doglądnąć kuchnię, żeby wszystko było jak trzeba. W momencie, kiedy jest program halo tu polsat i wszystkie kamery są odpalone mieć tę kuchnię w miarę czystą, niebrudną. Żeby nie obierać marchewki, nie obierać ziemniaków, nie myć mięsa i lubię mieć to dobrze przygotowane" - mówi Wachowicz.
Ewa Wachowicz na co dzień mieszka w Krakowie i pod Babią Górą. W stolicy Małopolski gwiazda prowadzi własną restaurację "Zalipianki Ewy Wachowicz". Ponadto zajmuje się też swoją mamą. Do "Warszawy przyjeżdża tylko na nagrania "halo tu polsat". W związku z tym nauczona doświadczeniem musiała na nocleg wybrać miejsce blisko studia nagraniowego.
Jestem zwolennikiem, żeby spać jak najbliżej miejsca, w którym jest na żywo program, żeby ograniczyć do minimum wszystkie techniczne rzeczy, które mogłyby przeszkodzić mojemu dotarciu do studia.
Wachowicz nie ukrywa, że marzy też o własnym wcale nie kulinarnym programie w telewizji. Jeśli chcecie poznać szczegóły, zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy z gwiazdą.
Zobacz też:
Ewa Wachowicz świętuje rocznicę w ważnym miejscu. Wszystko wyjaśniła
Ewa Wachowicz ujawniła prawdę o córce. "Powiem krótko"
Wyszło na jaw, kim jest tajemniczy lektor "halo tu polsat". Kurzajewski się wygadał
Ewa Wachowicz zdradziła swój sposób na smukłą sylwetkę. 53-latka robi to raz w tygodniu
Ewa Wachowicz tak szczera jeszcze nie była. Teraz wszystko jest jasne