Wakacyjny dramat Anny Muchy. Pilnie podzieliła się z fanami
Anna Mucha spakowała walizki i wyjechała z całą rodziną na wakacje do Francji. Aktorka w mediach społecznościowych podzieliła się z fanami prawdziwym "dramatem" jaki musiała przeżyć na targu staroci. Cała sytuacja strasznie rozdrażniła pociechy celebrytki.
Anna Mucha to aktorka, której szczególną popularność przyniosła rola Magdy Marszałek w serialu TVP "M jak miłość". Celebrytka teraz realizuje się w roli influencerki, jest także reżyserką i producentką spektakli teatralnych.
Mucha słynie z tego, że chętnie dzieli się ze swoimi fanami życiem prywatnym oraz swoimi przemyśleniami na Instagramie, nie inaczej było teraz.
Anna Mucha postanowiła spakować walizki i udać się z całą rodziną na wymarzone wakacje do Francji. Co ciekawe cała familia zamiast samolotu wybrała podróż samochodem. Aktorka wybrała się także na francuskie bazarki, które mają swój wyjątkowy urok. Wszystko zrelacjonowała na Instagramie.
"Niestety, wszędzie tutaj są targi staroci i różnego rodzaju pyszne i wspaniałe rzeczy. Co to będzie, co to będzie? Anna Mucha przeżywa dramat na wakacjach!" - mówiła żartobliwie gwiazda "M jak miłość".
Celebrytka wyhaczyła piękną broszkę, która od razu przypadła jej do gustu, ale jej dzieci miały odmienne zdanie.
"Sytuacja jest gorzej niż fatalna. Tak, mam nową broszkę. Moje dzieci poszły już, już mnie przeklęły i po prostu poszły usiąść w knajpie, więc one sobie siedzą na lodach, a ja chodzę i buszuję po bazarkach" - opowiadała Mucha.
Aktorka zdecydowała się na żart, który od razu podchwyciły jej fanki. Dodała zdjęcie wypatrzonej broszki i zadała obserwatorom żartobliwe pytanie: "Co wybrać. Broszkę czy dzieci?" Po chwili Anna Mucha pokazała się z broszką i kapeluszem, zaniepokojone internautki od razu zaczęły pytać, co stało się z jej pociechami.
Zobacz też:
Niepokojące doniesienia w sprawie mamy Anny Muchy. Aktorka pilnie apeluje