Waldek z "Rolnika" nerwowo czeka na finał. Czego się obawia?
Waldemar z "Rolnik szuka żony 10" nie może się już doczekać zakończenia emisji show w telewizji. Rolnik spod Pakości był w tej edycji najpopularniejszym z bohaterów. Ta sława zaczęła mu dokuczać. Tym bardziej że cały czas musi ukrywać przed swoimi fanami, jak potoczyły się jego losy.
Waldemar z "Rolnik szuka żony 10" zgłosił się do jubileuszowej edycji randkowego show TVP. 41-latek chciał znaleźć kobietę, z którą ułoży sobie życie. W wizytówce na początku programu w rozmowie z Martą Manowską szczerze powiedział, że liczy też na kolejne dziecko. Waldemar jest ojcem 7-letniego chłopca, który jest dla niego najważniejszy.
W "Rolnik szuka żony" Waldemar wybrał 3 kandydatki Anię, Dorotę i Ewę. Pierwsza z nich bardzo szybko opuściła gospodarstwo rolnika, druga - Dorota - miała nadzieję, że zostanie przez rolnika wybrana. Niestety, Waldek zdecydował się na Ewę, choć jak sam przyznał, nie podobała mu się do końca, ale robiła wrażenie na innych i jak stwierdził "będą razem fajnie wyglądać".
Te słowa Waldemara spowodowały, że stał się jednym z najgorzej ocenianych uczestników programu. Na dodatek wykryto, że romansuje z kobietą poznaną poza programem. Waldi wyrósł na negatywnego bohatera 10 edycji "Rolnik szuka żony". Jednocześnie jego konto w mediach społecznościowych z dnia na dzień doczekało się 34 tys. obserwujących. Rolnik chętnie rozmawia tam ze swoimi fanami. Odpowiada na ich dociekliwe pytania, odpiera zarzuty i świetnie radzi sobie z nieprzychylnymi komentarzami. Nie może jednak ujawnić, jak potoczyły się jego losy po programie.
Przypomnijmy, że "Rolnik szuka żony" jest nagrywany wiosną i latem, potem uczestnicy mają dwa miesiące dla siebie, by się poznać i finałowy odcinek nagrywany jest w październiku. Wówczas wszyscy przyjeżdżają do Kazimierza Dolnego i konfrontują się ze swoimi byłymi kandydatami oraz opowiadają o tym, co działa się w ich związkach.
Widzowie oglądają ten odcinek dopiero w połowie grudnia. Waldemar i pozostali bohaterowie też muszą zachować w tajemnicy, co stało się w finale i czy nadal są w związku z kandydatami, których wybrali w programie.
U Waldka wszyscy podejrzewają, że z Ewą mu nie wyszło. Co więcej, sugerują, że spotyka się z drugą ze swoich kandydatek, Dorotą. Rolnik nie może ani potwierdzić, ani zaprzeczyć tym doniesieniom, a widać, że bardzo chciałby się pochwalić swoim szczęściem.
Właśnie opublikował post, w którym napisał, że z niecierpliwością odlicza godziny do finałowego odcinka.
"Kochani, idąc śladem mega przeboju Europe "The Final Countdown'' bądź znanym z amerykańskich filmów terminem deadline pozostało dokładnie 146 hours to deadline. Jak widać humor związany z tym wydarzeniem, mi dopisuje" - czytamy.
Wpis opatrzył wspomnieniowymi fotografiami z Kazimierza Dolnego.
Jesteście ciekawi, jak skończy się przygoda Waldemara w "Rolnik szuka żony"?
Zobacz też:
Zaskakujące, co Ewa usłyszała od Waldka. Po tych słowach chce odejść z "Rolnika"
Waldemar z "Rolnika" jest milionerem. Tyle zarobił w programie
Wiadomo, z kim spotyka się Waldemar z "Rolnika". Sąsiedzi nie kłamali
Waldemar z "Rolnika" odesłał ją do domu, a teraz to. Dorota ujawnia prawdę o rolniku