Waldek z "Rolnika" zaniepokoił fanów. Dodał zdjęcie poranku i się zaczęło
Waldemar i Dorota z "Rolnik szuka żony" już wkrótce zostaną rodzicami. Para nie może się doczekać, aż ich pociecha przyjdzie na świat. Zakochani już się do tego spotkania przygotowują. Nie zapominają jednak o ciężkiej pracy na roli, w tym także sama Dorota, co zaniepokoiło fanów. Wystarczyło, że Waldek dodał jedno zdjęcie i się zaczęło.
Związek Waldka i Doroty z "Rolnik szuka żony" z początku wzbudzał mieszane uczucia. Wszystko przez to, że gdy jeszcze byli w programie, rolnik porzucił ukochaną dla innej uczestniczki. Na szczęście po chwili się opamiętał i postanowił błagać Dorotę o drugą szansę. Zrozumiał, że to z nią chce iść przez życie. Kobieta przyjęła go z powrotem i od tamtej pory tworzą parę idealną. Razem zamieszkali, wspierają się w pracy w gospodarstwie, a wkrótce zostaną rodzicami.
W październiku na świat przyjdzie pierwsze wspólne dziecko zakochanych. Będzie to dziewczynka, co niesłychanie cieszy przyszłych rodziców, ponieważ marzyli o córeczce. W domu prawie już wszystko przygotowane na przybycie nowego członka rodziny. Dorota czuje się świetnie i promienieje. Jest nawet wciąż mocno aktywna każdego dnia. I to właśnie niepokoi fanów.
Widzowie "Rolnik szuka żony" potrafią się bardzo mocno zżyć emocjonalnie z uczestnikami programu. Obserwują ich nawet po zakończeniu emisji i razem z nimi przeżywają wzloty i upadki. Nic więc dziwnego, że martwią się o Dorotę. W końcu kobieta jest w końcówce ciąży i powinna oszczędzać siły. Kiedy Waldek dodał zdjęcie wspólnego poranka z ukochaną, to od razu się zaczęło. Fani zasypali parę komentarzami.
Waldemar udostępnił zdjęcie ze wspólnego czasu z Dorotą o poranku. Na fotografii pozują do aparatu na tle swojego gospodarstwa. Mężczyzna zdradził, że zdjęcie zrobili w przerwie od pracy. Fani byli zachwyceni romantycznym kadrem i pośpieszyli z komplementami. Stwierdzili, że para pięknie razem wygląda.
Jedna fanka zaniepokoiła się jednak o Dorotę. Wywnioskowała z opisu publikacji, że kobieta pomagała ukochanemu. To jej się nie spodobało, ponieważ praca w gospodarstwie wymaga dużo wysiłku, a kobieta, będąca w tak zaawansowanej ciąży, nie powinna się przemęczać, by nie zaszkodzić sobie i dziecku. Postanowiła więc zostawić kilka słów od siebie pod zdjęciem.
"Dorotkę ganiasz po oborze, przy obrządku już tyle sił kobitka nie ma. Pamiętaj" - napisała.
ZOBACZ TEŻ:
Waldek z "Rolnika" dostał wiadomość od Anny. Napisała to już po odejściu