Waldemar z "Rolnika" przyznaje się do błędów. Zabrał głos w sprawie nowej edycji
Waldemar w "Rolnik szuka żony" był jednym z najbardziej kontrowersyjnych uczestników. On sam, choć dobrze wspomina udział w randkowym show, to uważa, że popełnił kilka błędów i nie został pokazany obiektywnie. Teraz zabrał głos w sprawie nowego sezonu "Rolnika".
Waldemar Gilas z "Rolnik szuka żony", po udziale w 10 edycji randkowego show TVP zdobył sporą popularność w sieci. Gospodarz spod Pakości chętnie spotyka się ze swoimi fanami w sieci, robi dla nich relacje i specjalne spotkania. Poza Anią Derbiszewską jest jednym z najpopularniejszych uczestników 10 edycji "Rolnika".
Waldemar mile wspomina swój udział w programie. Zresztą dzięki niemu poznał swoją ukochaną Dorotę. Co prawda po drodze wybrał Ewę. Okazało się, że jednak nie była to dobra decyzja. Na szczęście Dorota dała mu drugą szansę i w finałowym odcinku "Rolnik szuka żony" przed Martą Manowską Waldek wystąpił już w towarzystwie Doroty. Para planuje zamieszkać razem już tego lata. Fani są bardzo zainteresowani tym, jak parze się układa wspólne życie. Waldek nie stroni od tematu swojego związku, ale też w sieci chętnie pisze o życiu na wsi.
Waldekjeden z najnowszych postów zaczął od tego, jakie prace musiał wykonać w swoim gospodarstwie. Później jednak płynnie przeszedł do tematu nowej edycji programu "Rolnik szuka żony". Zachęcił wszystkich, którym niestraszna jest praca na wsi, do tego, by zgłosili się do programu i napisali do rolników.
Z dotychczasowych agrorelacji pokazałem wam namiastkę prac, które wykonuje nie tylko ja, ale też wielu innych rolników. Maj zeszłego roku to był dla mnie wyjątkowy czas oczekiwania na listy Dlatego przy tej, sądzę fajnej scenerii zachęcam Was do pisania listów. Ja gdzieś po drodze popełniłem kilka błędów i wyciągnąłem z nich wnioski, ale to nie oznacza, że wy nie macie sobie dać szansy na miłość i poznanie drugiej osoby. Otwórzcie swoje serca na nowe, na uczucie, przyjaźń, miłość. Każdy z nas ma do tego prawo a program daje ku temu ogromne możliwości"— napisał Waldemar w swoich social mediach.