Walentyna z "Sanatorium miłości" jest zakochana! Jest tylko jeden problem...
Walentyna Kozioł, uczestniczka pierwszej edycji "Sanatorium miłości" regularnie pojawia się w mediach. Tym razem seniorka w rozmowie z dziennikarzami "Pytania na śniadanie" wyznała, że ma kogoś na oku, lecz boi się co z tego wyjdzie. Wszystko przez jeden, mały szkopuł...
Walentyna Kozioł nie znalazła miłości w pierwszej edycji programu TVP "Sanatorium miłości". Na szczęście obecność w telewizji sprawiła, że seniorka znalazła nowe znajomości i sympatię widzów. Dzięki rozmowom z Martą Manowską postanowiła spełnić swoje marzenie i napisać książkę ze swoimi traumatycznymi wspomnieniami.
Seniorka od 10 lat jest singielką i bardzo zależało jej, aby znaleźć bratnią duszę. Jednak trudna przeszłość daje wciąż o sobie znać. Zwłaszcza teraz - kiedy kogoś poznała!
Program "Pytanie na śniadanie" odwiedził seniorkę w jej domu. Dziennikarz zapytał, jak układa się życie uczuciowe seniorki. Okazuje się, że na spotkaniu autorskim Walentyna poznała tajemniczego, o 11 lat młodszego od siebie mężczyznę, którym wyraźnie jest zainteresowana. Czy z tego uczucia będzie "coś więcej"?
"Na spotkaniu autorskim poznałam pewnego młodzieńca. Jest konkretnie młodszy, bo 11 lat. Boję się [tej znajomości - przyp. red.], ale to jest silniejsze ode mnie. Fajny facet pod każdym względem, bardzo mi się podoba, tylko ta różnica wieku..." - wyznała Walentyna
Walentyna Kozioł spotykała się przez jakiś czas z bratem Maryli Rodowicz, 79-letnim Jerzy Rodowiczem. Seniorka bardzo wpadła mu wtedy w oko.
"Przyjechał do mnie szarmancki, pachnący i przystojny mężczyzna, wypiliśmy kawę i szybko umówiliśmy się na następny raz - wspomina seniorka. - Jerzy odwiedza mnie i zostaje na kilka dni. Jest świetnym kucharzem i kierowcą. To po prostu prawdziwy mężczyzna, który ma swoje zdanie i jest ciekawy świata tak jak ja" - mówiła Walentyna o Jerzym w 2020 roku.
Z początku zakochani myśleli o dalszym kroku, lecz ostateczni pozostali jedynie na stopie koleżeńskiej.
Dzięki "Sanatorium miłości" Walentyna odżyła - zaczęła chodzić na treningi, masaże i zabiegi odmładzające. Dziennikarz "Pytania na śniadanie" nagle wyciągnął zdjęcie i zapytał o... wizytę na planie zespołu Rammstein!
"Dostałam z Warszawy telefon, czy zechciałabym wziąć udział w nagraniu teledysku Rammsteinu. Powiedziałam, że oczywiście, że tak" - wyznała seniorka, która zrobiła sobie zdjęcie z wokalistą niemieckiego zespołu, Tillem Lindemannem.
Zobacz też:
Maryla Rodowicz uratowała brata. Teraz Jerzy myśli o "Sanatorium miłości"
"Sanatorium miłości". Walentyna w fatalnym stanie. Trafiła na psychoterapię
Walentyna z "Sanatorium miłości" podjęła trudną decyzję. Naprawdę chce to zrobić!
Maryla Rodowicz nie może w to uwierzyć! Zaskakujące, co wyszło o jej starszym bracie