Wałęsa napisał list do Rosjan: "Jestem gotów stawić się w Moskwie"
Lech Wałęsa (78 l.) niedawno wypowiedział się na temat Rosji, a w telewizji propagandowej kraju, który napadł na Ukrainę, padły słowa, że za schwytanie go wyznaczono nagrodę w postaci 5 mln dolarów lub euro. Teraz były prezydent znów zabrał głos i wystosował specjalne oświadczenie. Co w nim zawarł?
Lech Wałęsa nadal aktywnie angażuje się w politykę i chętnie wypowiada się na tematy społeczne. Niedawno stał się również tematem w Rosji. To właśnie w kraju rządzącym przez Putina padły szokujące słowa dotyczące byłego prezydenta Polski. W telewizji propagandowej dziennikarze odczytali słowa 78-latka i zinterpretowali je w taki sposób, aby wyszło, iż nawoływał on do eksterminacji Rosjan i podzielenia narodu.
Prokremlowski komentator, Igor Korotczenko wymyślił nawet, że Wałęsę należy schwytać. Oczywiście za pojmanie polityka została wyznaczona nagroda w postaci 5 mln dolarów lub euro.
Lech Wałęsa nie pozostał dłużny na te słowa i wystosował specjalne oświadczenie. Co w nim możemy przeczytać?
Lech Wałęsa postanowił nie czekać dłużej i za pośrednictwem mediów społecznościowych zwrócił się do Rosjan. W jego oświadczeniu padły mocne słowa, a były prezydent Polski zaznaczył, że nie boi się gróźb, a jeżeli Rosjanie chcą go pojmać, to ułatwi im zadanie i sam jest gotów stawić się w Moskwie, aby spotkać się z oskarżycielami.
Zobaczcie również:
Lech Wałęsa skarży się na inflację i niską emeryturę: "Mam 12 tys. zł emerytury. Odczuwam drożyznę"
Lech Wałęsa dziadkiem! Liczba wnuków powalająca... Już znacznie więcej niż 10!
"Pięć milionów euro za głowę Wałęsy". Słowa w rosyjskiej telewizji