Wałęsówna spotyka się z Najmanem?
Przyjaciel Joli Rutowicz, bywalec programów rozrywkowych i "pierwszy mężczyzna" Sashy Strunin, Marcin Najman, znalazł ostatnio wspólny język z nieco zapomnianą w show-biznesie Marią Wiktorią Wałęsą.
"Super Express" przyłapał Marię Wałęsę (27 l.) i Marcina Najmana (30 l.) na romantycznym spotkaniu w parku. Byli pogrążeni w rozmowie i wprost nie mogli się od siebie oderwać.
Wałęsówna poznała Najmana przez obecnego chłopaka swojej najlepszej przyjaciółki Edyty Herbuś, karatekę Maćka Kawulskiego (30 l.). Nie wiadomo, czy łączy ich coś więcej niż przyjaźń, ale na pierwszy rzut oka widać, że mają ze sobą wiele wspólnego.
Najman nie chciał zdradzić, jaki rodzaj relacji łączy go z Marią. Nie mógł się za to nachwalić Lecha Wałęsy:
"Bardzo cenię sobie pana prezydenta Wałęsę. Jan Paweł II i on to najwybitniejsi Polacy! Dzięki niemu możemy żyć w wolnym kraju. Chylę czoła w pas. Znam wielu kozaków, jednak Wałęsa to najprawdziwszy, największy kozak, jakiego mieliśmy w Polsce" - powiedział dziennikowi.
Jak myślicie, czy ten "największy kozak" chciałby mieć w rodzinie kogoś takiego jak Najman?