Walka o spadek po Krzysztofie Krawczyku. Na jaw ciągle wychodzą kolejne przeszkody
W tym roku miną trzy lata od niespodziewanej śmierci Krzysztof Krawczyka. Gwiazdor, który przez lata święcił triumfy na polskiej scenie muzycznej żył bardzo skromnie. Po jego śmierci pojawiły się zawirowania wokół testamentu. O spadek walczą syn Krzysztof Krawczyk junior oraz wdowa po artyście, Ewa Krawczyk. Na jaw ciągle wychodzą kolejne przeszkody, które uniemożliwiają zakończenie sprawy.
Krzysztof Krawczyk (sprawdź!), niekwestionowany król polskiej sceny muzycznej, zmarł w Poniedziałek Wielkanocny, 5 kwietnia 2021 roku. Artysta brylował w show biznesie przez ponad 50 lat. Pozostawił po sobie ogromny dorobek muzyczny, a także, co tu kryć, również całkiem sporo dóbr doczesnych.
Kiedy nieco opadły emocje po śmierci artysty, pojawiły się niespodziewanie kontrowersje dotyczące spadku po nim. Najpierw wyszło, że cały majątek po Krzysztofie Krawczyku dziedziczy tylko i wyłącznie jego żona Ewa. Testament nie uwzględniał jego jedynego syna, Krzysztofa Krawczyka juniora. Mężczyzna postanowił podważyć dokument, który został podpisany w 2020 roku, niedługo przed śmiercią gwiazdora.
Krzysztof Krawczyk junior ucierpiał w wypadku spowodowanym przez ojca i ciągle zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Jest przez to niezdolny do pracy, co z kolei powoduje kłopoty finansowe. Junior przekonywał, że sławy ojciec wielokrotnie obiecywał, że nie zostawił go bez pieniędzy. Takie deklaracje głosił również nieraz w wywiadach.
Syn artysty twierdzi, że istnieje inny testament, w którym był ujęty on oraz brat gwiazdora. Krzysztof Krawczyk junior utrzymywał, że ojciec podczas wizyty u notariusza mógł być już nieświadomy. Wszystko ze względu na jego stan zdrowia.
Od ostatniej sprawy dotyczącej spadku Krzysztofa Krawczyka minął już ponad rok. Zeznawali na niej między innymi Marian Lichtman, dawny "Trubadur", który przez lata przyjaźnił się z artystą i jego synem.
Mogło się wydawać, że po tej rozprawie nastąpił przełom, bowiem zarówno Ewa Krawczyk, jak i Krzysztof Junior ogłosili chęć pogodzenia się.
Niestety, nadal nie wiadomo, kiedy spór zostanie rozstrzygnięty. Z ostatnich informacji wynika, że sąd czeka na opinie kolejnego biegłego. Jego ekspertyza miałaby pomóc wyklarować sytuację. Chodzi tu o moment podpisywania testamentu nieuwzględniającego Krzysztofa Juniora.
"Nie ma wyznaczonego terminu rozprawy z wniosku Ewy Krawczyk. Obecnie sprawa znajduje się u biegłego sądowego z dziedziny psychologii celem wydania opinii" - pisał w grudniu "Fakt", powołując się na wypowiedź Beaty Antczak, Kierowniczki Sekretariatu Wydziału Cywilnego Sądu Rejonowego w Zgierzu, w którym toczy się sprawa spadkowa.
Czekamy zatem na kolejne informacje. Będziemy informować o rozwoju sprawy.
Zobacz także:
Grób Krawczyka zdewastowany. Wdowa podjęła decyzję. Kosmala pisze o zawiści
Twierdzi, że usłyszała głos zmarłego męża. Padły cztery wymowne słowa
Prawda o małżeństwie Krawczyka ujrzała światło dzienne. Ewa robiła mu awantury
