Reklama
Reklama

Warnke nie owija w bawełnę. Zdradza, co czuje po rozwodzie ze Stramowskim

Swego czasu ich miłością żyła cała Polska. Lubi razem pokazywać się na salonach i uchodzili za parę idealną. W pewnym momencie czar jednak prysł i doszło do rozstania. Później przyszedł czas na cichy rozwód. Katarzyna Warnke szczerze wyznaje, co czuje po rozwodzie z Piotrem Stramowskim.

Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski. Ich rozstanie zaskoczyło wszystkich

Poznali się w 2013 roku i niemal od razu coś między nimi zaiskrzyło. Od tej pory byli niemalże nierozłączni. Łączyła ich nie tylko pasja do kina, ale też miłość do życia. Byli towarzyscy i chętnie pokazywali się na salonach. Ona była uznawana za nieco skandaliczną, chłodną i zbyt sensualną, on dopiero budował swoje nazwisko. Za nic mieli to, co pisała prasa o dzielącej ich różnicy wieku. Nie czuli, że dzieli ich 11 lat. Zobaczyli w sobie bratnie dusze. Razem wznieśli się na wyżyny aktorstwa i odkrywali uroki namiętnego uczucia

Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski byli w sobie szaleńczo zakochani. Pobrali się trzy lata po pierwszym spotkaniu. Choć początkowo Kasia nie chciała mieć dzieci, zdecydowała się na założenie rodziny z Piotrem i w 2019 roku powitali na świecie córkę, Helenę. W pewnym momencie zaczęli się jednak od siebie oddalać. Próbowali ratować swoje uczucie, ale po kilkunastu miesiącach prób mieli już dość. Zaakceptowali, fakt, że ich miłość się wypaliła i w październiku 2022 roku ogłosili rozstanie. 

Reklama

Ich koniec zaskoczył wszystkich, ponieważ do mediów nigdy nie dotarły informacje o kryzysie w ich związku. Rok później sfinalizowali rozwód i zaczęli budować wszystko od nowa. Piotr związał się z nową kobietą, a Kasia postanowiła pobyć sama, by dowiedzieć się, kim teraz jest.

Katarzyna Warnke wyznaje, co czuje po rozwodzie z Piotrem Stramowskim

W październiku miną dwa lata odkąd Kasia i Piotr się rozstali. U aktorów dużo się działo w tym czasie. Uczyli się na nowo funkcjonować jako rodzina. Dzielili się opieką nad Heleną, która od teraz ma dwa domu. Byli też bardzo aktywni zawodowo. Piotr wciąż jest z nową partnerką, a Kasia dotrzymała danej sobie obietnicy i jest sama. 

W ostatnim wywiadzie w podkaście Natalii Szymańczyk bez wahania odpowiedziała na pytanie o to, jak się czuje rok po rozwodzie. Okazuje się, że od początku była pogodzona z rozpadem relacji, ponieważ przebiegło wszystko przebiegało po jej myśli. Rozstanie nie zamknęło ją na świat, co uważa za sukces. 

"Ten, kto decyduje się na rozstanie, to trzeba ten związek pożegnać. Teraz mam etap przyjemniejszy, z resztą od początku tego rozstania byłam w takim "up" (tł. górze), bo to było zrobione w zgodzie ze mną.[...] Wydaje mi się, że tak do dwóch lat i właśnie teraz kończą się te dwa lata. To był taki moment, kiedy ja chciałam być sama w tym, mieć czas dla siebie [...] W przestrzeni osobistej trzeba się ze sobą zaprzyjaźnić na nowo, czyli po prostu poznać siebie na nowo. Wcześniej było wiele pól, które wpływają na ciebie: byliśmy widoczni, popularni, pojawiło się nasze dziecko, więc jest dużo pól, które trzeba było uporządkować [...] Jestem zadowolona z tego poznania się. Niesamowite jest to, że wczoraj się czułam, jakbym miała 15 lat, cieszę się, że mnie to nie wycofało, nie zamknęło..." - szczerze wyznała. 

ZOBACZ TEŻ: 

Warnke udostępniła czarno-białe zdjęcie. Umieszczone pod nim słowa sprawiły, że ludzie zaczęli płakać

Stramowski znów przerwał milczenie po rozwodzie. Padły szczere słowa o Warnke i nowej partnerce

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Katarzyna Warnke | Piotr Stramowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy