Warnke usunęła tatuaż po Stramowskim? Piotr zdradził nam, co zrobi ze swoim! [POMPONIK EXCLUSIVE]
Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski potwierdzili zakończenie swojego związku w październiku 2022 roku. Choć byli uwielbianą przez fanów parą z polskiego show-biznesu, uczucie się skończyło. Po małżeństwie została jednak trwała pamiątka! Co zrobi Piotr z tatuażem nawiązującym do miłości z Kasią? Znamy odpowiedź! Aktor w rozmowie z Pomponikiem wyznał, co zrobi z trwałym malunkiem na nadgarstku!
Rozstanie Warnke i Stramowskiego było szokiem dla całej branży. Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski w 2014 roku zagrali razem w filmie "W spirali", gdzie grali parę z problemami. Dziś fakt, że właśnie wtedy zaczęło się ich namiętne uczucie, brzmi jako samospełniająca się przepowiednia. Z czasem pojawiały się bowiem plotki o problemach pary w życiu prywatnym, lecz sami zainteresowani ani ich nie komentowali lub trollowali fanów wyprowadzając ich na manowce.
W 2019 roku na świecie powitali swoją córeczkę, Helenkę, a na znak swojej wiecznej miłości zrobili sobie... identyczne tatuaże. Po rozstaniu jednak przyszedł czas na zmiany.
W 2019 roku na Instagramowym profilu @kasiawarnke aktorka dodała zdjęcie, na którym widać takie same minimalistyczne tatuaże na nadgarstkach. Warnke podpisała wówczas zdjęcie: "A to cztery lata temu... Tak się oznaczyliśmy trwale". Zatem tatuaże wykonali niedługo po zapoznaniu się.
Jak donosi "WP Kobieta", Katarzyna Warnke postanowiła zakryć kółeczko kompletnie innym wzorem: "W ubiegły weekend Kasia Warnke była w studiu tatuażu i przerabiała tatuaż" - mówiło źródło dla portalu. Okazuje się, że aktorka przekształciła dotychczasowy wzór na... węża.
Korzystając z okazji premiery serialu "Bracia" produkcji Polsatu, który już 7 marca będzie dostępny na Polsat Box Go, reporter Pomponika zapytał Piotra o to, co zamierza zrobić ze swoim tatuażem.
Damian Glinka zapytał Piotra Stramowskiego, czy słyszał plotki o przerobionym tatuażu swojej byłej partnerki życiowej, Kasi Warnke: "Właśnie coś słyszałem, ale nie czytałem. Czy zamierzam zmienić? Nie wiem tego, nie myślę teraz o tym... jeszcze. Być może to się wydarzy".
Aktor wyjaśnił czytelnikom Pomponika co dla niego oznaczają zrobione wówczas wspólne tatuaże i czy ich zakrycie ma dla niego duże znaczenie: "Te tatuaże są takim symbolem. Nie chodzi o to, żeby to zakryć, tylko to zmienić. Są pewne rzeczy, które się kojarzą z czymś i to coś już było, tego już nie ma, jest co innego. Jest inaczej - nie oceniam, czy lepiej. Wydaje mi się, że te symbole spełniły swoją funkcję".
Piotr Stramowski z wielką wyrozumiałością odniósł się też do decyzji Kasi Warnke, która miała potrzebę przykrycia tatuażu. W końcu przypomina aktorce o ich dawnej miłości...
"Sądzę, że jeżeli ktoś ma taką potrzebę - bo mówimy o Kasi, że zrobiła sobie tatuaż - widocznie to czuła, więc super. Jeśli jest jej z tym dobrze, to ok. To jest tak, jak coś jest połączone - chemia, relacja - to działa. Jeśli się to rozłączy, to diody przestają świecić, działać, zostają puste wypalone żarówki. Można je zamienić czymś innym, albo sprawić, żeby znowu świeciło" - wyjaśnił Piotr.
Czy zatem aktor planuje zmiany w swoim tatuażu? Nie jest to wykluczone, choć na razie Piotr zajmuje się pracą.
"Nie wykluczam. Czas dla mnie nie jest do końca linearny, nie patrzę tak na czas. To co było, jest i będzie trochę jest mam wrażenie w jednym punkcie. Czy tego tatuażu kiedyś nie było, później był, teraz go nie ma, potem jest inny - to nie ma dla mnie znaczenia. Ważny jest moment tu i teraz. Wtedy był taki, teraz jest inaczej.Teraz mam ten tatuaż, być może za chwilę będzie miał inny, dopuszczam taką możliwość" - podsumował enigmatycznie. Widzicie całą sytuację podobnie?
Zobacz też:
Jan Frycz z trzecią żoną na salonach. Gwiazdy na premierze serialu "Bracia"
To dla niej porzucił Warnke? Stramowski wymknął się z premiery do ukochanej
Katarzyna Warnke komentuje nowy związek Stramowskiego. Przesadziła z wyrozumiałością dla "macoszki"?