Wdowa po Krawczyku ruszyła z atakiem na pasierba. Okrutne, co wyjawiła o Krzysztofie Juniorze
Po śmierci Krzysztofa Krawczyka świat jego rodziny wywrócił się do góry nogami. Gdy w grę weszły pieniądze i własności wokalisty, jego bliscy pogrążyli się w konflikcie. Owdowiała Ewa Krawczyk nie ma zamiaru dzielić się pozostałym po ukochanym spadku z upominającym się o niego synem Krzysztofa. Choć sprawa trafiła do sądu, spór toczy się również w mediach. Teraz rozzłoszczona Ewa wypomniała pasierbowi kolejne przewinienia. Padły mocne słowa.
Ewa Krawczyk w ostatnim wywiadzie otworzyła się na temat relacji z pasierbem Krzysztofem Krawczykiem Juniorem (zobacz!). Wdowa po znanym piosenkarzu przyznała, że mąż przed śmiercią poprosił ją, by zadbała o jego syna "gdyby był w potrzebie". Zdaniem Ewy obecna sytuacja, w której mężczyzna twierdzi, że nie ma za co żyć, nie jest jednak jednym z takich momentów, a to wszystko dlatego, że jej zdaniem Krawczyk jest "sterowany" i "nie myśli samodzielnie".
W rozmowie z mediami ujawniła szczegóły konfliktu z mężczyzną:
"Spotkałam się z nim po śmierci Krzysztofa, obiecałam pomoc, co przyrzekłam mężowi. A po naszej miłej rozmowie dostałam SMS, że we wszystkich sprawach mam się kontaktować z jego panią mecenas. I tak możemy się sądzić do śmierci, aż któreś z nas umrze, bo Krawczyk junior jest chory, a ja mam swoje lata. Mój pasierb nie myśli samodzielnie, ktoś nim steruje, bo wniósł sprawę do sądu, że ojciec podpisał testament, będąc nieświadomym" - wyjawiła w rozmowie z "Vivą!".
Ewa Krawczyk wciąż utrzymuje, że jej mąż był w pełni świadomy w momencie spisywania testamentu. Jak podkreśla, w tamtym czasie był jeszcze w pełni aktywny zawodowo - koncertował i udzielał wywiadów, a nawet kręcił film dla telewizji. Z jej relacji wynika, że jego stan pogorszył się dopiero w lutym.
Jak podkreśliła, przykro jej patrzeć na to, jak renoma nazwiska Krawczyk, na którą latami pracował jej mąż, znika w oka mgnieniu.
"Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że próbuje się zszargać nazwisko Krawczyka, na które pracował przez 60 lat" - podsumowała gorzko.
Zobacz też:
Prawda o małżeństwie Krawczyka ujrzała światło dzienne. Ewa robiła mu awantury
Krzysztof Krawczyk: Dwa lata gruchnęła sensacyjna informacja. To nie plotki
Krzysztof Krawczyk nie miał łatwego życia. Żona zdradziła go z najlepszym przyjacielem