We wtorek skończyłby 69 lat. Ostatnie słowa Piotra Machalicy łamią serce
Piotr Machalica poślubił swoją ukochaną po blisko czternastu latach związku. Niestety, nie było im dane nacieszyć się szczęściem małżeńskim, bowiem zaledwie kilka miesięcy później sielankę przerwała nagła śmierć aktora. Nie ma jednak żadnych wątpliwości co do tego, że parę łączyło prawdziwe uczucie. Dobitnie podkreślają to ostatnie słowa artysty. Wyznanie łamie serce.
Piotr Machalica we wtorek obchodziłby 69. urodziny. Niestety, jego życie przerwała 14 grudnia 2020 roku nagła śmierć. Aktor trafił do szpitala w ciężkim stanie i pomimo długiej walki i podłączenia do respiratora, jego życia nie udało się uratować.
Małżeństwo Piotra Machalicy i młodszej o 21 lat Aleksandry Sosnowskiej trwało zaledwie trzy miesiące. Zakochani byli parą przez 14 lat, jednak nie zdecydowali się na zalegalizowanie swojego związku wcześniej, a na ślubnym kobiercu stanęli dopiero w 2020 roku.
Parę dzieliła spora różnica wieku, ale łączyło podejście do życia, poglądy i poczucie humoru. Mieli nawet za sobą podobne doświadczenia: każde z nich doświadczyło trudów rozwodu, mieli poza tym dzieci z poprzednich związków.
Aktor i jego ukochana poznali się w Częstochowie. Aleksandra była właścicielka hotelu, w którym Machalica nocował, gdy poświęcał się pracy na stanowisku dyrektora artystycznego Teatru im. Adama Mickiewicza.
65-latek został pochowany na częstochowskim cmentarzu Rocha. Podczas ceremonii została wygłoszona poruszająca mowa, napisana przez żonę aktora. Aleksandra wspomniała w niej ostatnie słowa męża.
Osobą, która odczytała pożegnanie napisane przez Aleksandrę Sosnowską był Cezary Żak, wieloletni przyjaciel rodziny. Żona Machalicy w poruszających słowach przekazała podziękowania dla najbliższych. Wspomniała także o przygotowaniach do ślubu.
"(...) Wiem, że Piotruś będzie nad wami czuwał, bo kochał was ponad wszystko. Kieruję podziękowania do naszych przyjaciół - 6 miesięcy temu, Piotruś układając tekst zaproszenia na nasz ślub napisał: Kochani nasi... I nie był to tylko zwrot grzecznościowy. On naprawdę was kochał, kibicował waszym dzieciom. Trzy miesiące temu dziękował wam na naszym ślubie za to, że jesteście z nami w tym ważnym dniu, podkreślając, że najważniejsze, co przyniosło mu 40 lat zawodowej pracy, to ludzie, których spotkał. Przyjaciele - to wy..."
Wdowa zwróciła się także do przyjaciół, którym dziękowała za wsparcie, jakiego udzielili jej w tym najtrudniejszym momencie życia. Podziękowała także lekarzom, którzy do ostatniej chwili walczyli o życie jej ukochanego męża. Zdobyła się także na intymne i bardzo poruszające wyznanie.
"Specjalne podziękowania kieruję do zespołu lekarzy, którzy 11 grudnia o godzinie 11.54 przed samą intubacją i podłączeniem męża do respiratora pozwolili i pomogli mu wykonać telefon do mnie, za tę ostatnią rozmowę, za to pożegnanie, za to ostatnie "kocham cię" będę wam wdzięczna do końca życia!" - Cezary Żak nie krył wzruszenia czytając te słowa.
Piotr Machalica właśnie skończyłby 69 lat. Aktor przyszedł na świat 13 lutego 1955 roku w Pszczynie. Zmarł nad ranem 14 grudnia 2020 roku w szpitalu w Warszawie. Miał 65 lat.
Zobacz także:
Słono zapłacił za rozwód. Po ostatniej rozprawie zaczęły się kłopoty
Piotr Machalica przed śmiercią zagrał w komedii. Film wkrótce trafi do kin