Węgorzewska nie może schudnąć
Alicja Węgorzewska (43 l.), jurorka "Bitwy na głosy", próbuje zrzucić zbędne kilogramy. Na próżno...
Jako mezzosopranistka ma na koncie występy na największych scenach operowych świata. Tam liczy się głos, zdolność zachwycenia tłumów. Wygląd jest na drugim miejscu.
Wiedział o tym nieodżałowany tenor Luciano Pavarotti, wie również sopranistka Montserrat Caballé, która niedawno odwiedziła nasz kraj... Ale Alicja Węgorzewska jest także od niedawna jurorką show TVP 2 "Bitwa na głosy". Jako jedyna ocenia talenty po raz drugi! Choć się przed tym broni, jest po prostu celebrytką. Oglądają ją miliony widzów. I za każdym razem surowo oceniają.
Gdy pojawiła się w nowej edycji show, nietrudno było dostrzec zmiany w jej wyglądzie. Ale najważniejsze jest to, że jurorka, jak wiele kobiet, podjęła ważną dla siebie decyzję.
"Postanowiła schudnąć" - mówi "Rewii" osoba z otoczenia śpiewaczki, zaraz jednak szeroko rozkłada ręce. "To okazało się trudniejsze, niż przypuszczała. Nawet ćwiczenia z trenerem na niewiele się zdadzą, gdy na większość zajęć śpiewaczka nie jest w stanie dotrzeć, bo tak jest zajęta innymi sprawami" - mówi informatorka pisma. Czy uda się pogodzić obowiązki jurora z ćwiczeniami pod okiem trenera?
PG
(11/2012)