Weronika Książkiewicz o ostrych scenach, które musi grać. „Ciało to moje narzędzie pracy”
Weronika Książkiewicz zwykle odgrywała tylko delikatne role. Aktorka unikała scen, w których musiała pokazać nagie ciało. W „Furiozie” wzięła udział w dynamicznych scenach walki oraz namiętnych zbliżeniach z Mateuszem Banasiukiem. Gwiazda skomentowała swoją grę aktorską.
Weronika Książkiewicz (41 l.) wciąż potrafi zaskoczyć widza, który spodziewa się po niej nie więcej, jak słodkiej blondynki, która idealnie pasuje do lekkich komedii romantycznych. Nic bardziej mylnego! Aktorka pokazała pazurki w produkcji "Furioza", gdzie w krótkich włosach u boku młodszego o cztery lata aktora zagrała ostre sceny seksu. Gwiazda wielkiego ekranu postanowiła wypowiedzieć się na temat swojego udziału, w co bardziej kontrowersyjnych filmowych odsłonach.
Jak się okazuje, kobieta wcale nie czuje się skrępowana z powodu scen, w których wzięła udział. Jak zaznaczyła w jednym z wywiadów, pokazywanie ciała jest jednym z elementów pracy aktorki.
41-letnia aktorka była związana z Teatrem Nowym im. K. Dejmka w Łodzi, później z krakowską Bagatelą, a następnie z 6. Piętrem w Warszawie. Występowała w serialach "Zakręcone" czy "Brzydula". Debiutowała na wielkim ekranie w 2004 roku filmem "Karol, człowiek, który został papieżem". Wzięła udział w kilku show telewizyjnych m. in. w "Tańcu z gwiazdami", "Rankingu gwiazd" i "Gwiazdy tańczą na lodzie".
Zobacz też:
Małgorzata Rozenek-Majdan świętuje sukces filmu! Nie wszyscy podzielają jej entuzjazm: "Dno"!
Maciej Orłoś wyprowadził się do młodszej o 23 lata partnerki? To znana prezenterka
Aleksandra Szwed zachwyciła kreacją na premierze filmu "Miłość jest blisko"
Wkrótce koniec obostrzeń? Adam Niedzielski zapowiada
