Weronika Książkiewicz przeszła przez piekło. Uniknęła depresji dzięki kabale
Kiedy dwanaście lat temu – 18 stycznia 2010 roku – Weronika Książkiewicz urodziła syna, wiedziała już, że będzie samotną mamą. Jej rozstanie z ojcem Borysa było kwestią kilku najbliższych tygodni... Dziś aktorka wspomina tamten czas jako najtrudniejszy w życiu. „Źle się czułam ze sobą” - wyznała, dodając, że w wyjściu z dołka pomogli jej przewodnicy duchowi, których poznała w warszawskim centrum kabały.
Weronika Książkiewicz nie kryje, że jej syn Borys jest dzieckiem... nieplanowanym. Aktorka cieszy się jednak, że o tym, aby zostać mamą, zdecydował za nią los.
Kilka miesięcy przed tym, jak wyszło na jaw, że aktorka spodziewa się dziecka, plotkarskie media informowały, że rozstała się ze swym partnerem - starszym od niej o szesnaście lat Krzysztofem Latkiem. "Dziecko zamiast rozstania!" - krzyczały z kolei nagłówki tabloidów, kiedy jakiś czas później Weronika ogłosiła radosną wieść, że będzie mamą.
Niestety, w nocy z 18 na 19 stycznia 2010 roku, gdy w poznańskim szpitalu powitała na świecie Borysa Weronika wiedziała już, że z ojcem chłopca raczej nie ułoży sobie życia...
W ostatnim wywiadzie, którego udzieliła "Twojemu Stylowi", Weronika Książkiewicz po raz pierwszy opowiedziała o traumie, jaka towarzyszyła jej w chwili, gdy czekała na rozwiązanie i tuż po tym, jak urodziła syna.
Aktorka - choć wiedziała, że powinna zgłosić się na terapię - nie zdecydowała się na rozmowę z psychologiem. Zamiast skorzystać z porad specjalistów, poszła do... centrum kabały!
Weronika Książkiewicz, mimo że już dawno rozstała się z ojcem Borysa, nie utrudnia Krzysztofowi Latkowi kontaktów z synem.
Dziś aktorka mówi, że jest "szczęśliwą mamą szczęśliwego dziecka". Udało się jej zapanować nad własnym życiem, a w dodatku - jako aktorce - rozwinąć skrzydła.
Weronika Książkiewicz już dawno zapomniała o tym, co przeżywała, będąc w ciąży i później - tuląc do piersi malutkiego syna. Dziś Borys jest jej największą dumą.
Zobacz też:
Krowa Balbina niszczy ogrodzenie w "Farmie"