Weronika Marczuk też była podsłuchiwana jak Cichopek i Kurzajewski: "Największy horror w tym kraju"
Weronika Marczuk (50 l.) doskonale zna uczucie, które towarzyszyło jej po informacji, że była podsłuchiwana. Choć jej afera balansowała na granicy prawa, to współczuje Katarzynie Cichopek i Maciejowi Kurzajewskiemu tego paskudnego procederu. Jakie ma dla nich rady?
Weronika Marczuk czasy podsłuchiwania ma już dawno za sobą, jednak dopiero teraz postanowiła podzielić się informacjami na temat tego, jak czuła się jako osoba inwigilowana. W wywiadzie zdradziła też, co mogą zrobić podsłuchiwani Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski.
Sprawa Weroniki Marczuk była bardziej skomplikowana niż romans pomiędzy Katarzyną Cichopek i Maciejem Kurzajewskim. O ile ich sprawa ma podłoże uczuciowo-obyczajowe, o tyle afera związana z Weroniką Marczuk balansowała na granicy prawa.
Afera podsłuchowa Cichopek i Kurzajewskiego stała się dla tej dwójki na tyle bulwersująca, że aktorka wystosowała oficjalne oświadczenie, w którym zapowiada kroki prawne wobec osób, które przyczyniły się do umieszczenia podsłuchów.
Weronika Marczuk, kiedy była jeszcze żoną Cezarego Pazury, próbowała na dłużej zaczepić się w show-biznesie. Prowadziła przez jakiś czas program "Miasto kobiet", była jurorką w programie "You Can Dance" i miała własną kancelarię prawniczą.
Szansa na długoletnie celebryctwo zniknęła bezpowrotnie po aferze z agentem Tomkiem i przyjęciem łapówki na kwotę 450 tysięcy złotych za pomoc w prywatyzacji Wydawnictw Naukowo-Techicznych.
Afera Weroniki Marczuk była na tyle poważna, że kobiecie groziło nawet 8 lat więzienia. To właśnie wtedy kobiecie podłożono podsłuchy. Jak wspomina wówczas informację, że była inwigilowana?
Weronika Marczuk i Cezary Pazura pobrali się rok od pierwszego poznania (1995 r.). Jednak dopiero w 2003 roku zdecydowali się na kościelne "tak". Cztery lata później ich uczucie wyparowało i ponownie spotkali się, ale na sali sądowej, gdzie orzeczono ich rozwód. Rozwód był burzliwy, w końcu kończyli związek, który trwał ponad 12 lat.
Weronika Marczuk z Pazurą nie mieli potomstwa. Dopiero przed 50. urodzinami zdecydowała się na macierzyństwo. Zniknęła z show-biznesu, by zająć się życiem prywatnym. Obecnie jest szczęśliwą mamą córeczki.
Weronika Marczuk na Instagramie @weronika.olena dodaje zdjęcia związane z jej codziennym życiem, macierzyństwem, a także pomocą dla Ukrainy. Jej profil obserwuje 15 tysięcy osób.
Zobacz też:
Złośliwy Hakiel twierdzi, że geny Cichopek zmanierowały dzieci: "Zobacz, pan nam robi zdjęcia"
"Sanatorium miłości 4". Poznaj Annę z Olsztyna, partnerkę Piotra. Nie wiesz o niej wszystkiego!
"Sanatorium miłości 4". Oto Mariola B. z New Jersey. Czy będzie szczęśliwa z Piotrem Hubertem?
"Ślub od pierwszego wejrzenia" Dorota jest w ciąży? Fani przeprowadzili dochodzenie