Weronika Rosati i jej nowy przyjaciel. Znalazła szczęście u jego boku?
Weronika Rosati (35 l.) nie miała szczęścia do mężczyzn. Ale nie rezygnuje z poszukiwania miłości. Czy wreszcie udało jej się ją znaleźć?
W wywiadach i na profilu społecznościowym Weronika Rosati kreuje swój wizerunek jako osoby walczącej z męską dominacją - również w imieniu innych kobiet. W sądach Warszawy i Los Angeles wciąż toczą się sprawy sądowe, które wzajemnie wytoczyli sobie aktorka i jej były partner, ojciec jej córki, Robert Śmigielski.
Aktorka od lat krąży pomiędzy Ameryką, gdzie mieszka, a Polską, gdzie pracuje i zakłada fundację mającą nieść pomoc ofiarom przemocy. Jak przyznała, chodzi nawet na zajęcia motywacyjne, aby lepiej sprostać nowym obowiązkom. Od września w Polsacie można obejrzeć serial "Zawsze warto", w którym gra dużą rolę.
W życiu Weroniki ostatnio wiele się dzieje. Czy znajdzie się również miejsce na miłość? Jedna z upalnych sierpniowych nocy. Około godziny 23 galerię handlową w centrum miasta (mieszczą się tam również restauracje i kina) opuszczają Weronika ze swoim partnerem.
Przez chwilę szukali hulajnogi. Ze względów bezpieczeństwa Weronika zdjęła szpilki, które mężczyzna schował do torby. Następnie ruszyli z okolic hotelu Marriott w stronę Hali Koszyki. Po zostawieniu hulajnogi Weronika założyła buty, a potem, trzymając się za ręce, udali się do jednej z restauracji, gdzie spędzili kolejne półtorej godziny. Następnie taksówką pojechali pod mieszkanie aktorki. Wstąpili jeszcze do znajdującego się w pobliżu baru.
To nie jest pierwszy raz, kiedy Weronika Rosati jest widziana z tym mężczyzną. Ich wspólne zdjęcia publikowano już w marcu tego roku. To wtedy Joanna Sarapata powiedziała, że Weronika jedynie udaje kobietę samotną, bowiem "żyje w związku od kilku miesięcy".
O jej partnerze mówił również Robert Śmigielski. Weronika Rosati na temat swojego aktualnego życia osobistego konsekwentnie milczy. Jedno jest pewne: na nocnych zdjęciach Weronika uśmiecha się znacznie częściej niż na tych, które zamieszcza na swoim Instagramie.
***
Zobacz więcej materiałów: