Weronika Rosati i Mariusz Max Kolonko mieli być razem do końca życia. Skończyło się skandalem
Weronika Rosati (39 l.) i Mariusz Max Kolonko (58 l.) przed laty byli jedną z najbardziej obserwowanych par rodzimego show biznesu. Początkowo wszystko wskazywało na to, że aktorka i dużo starszy od niej dziennikarz spędzą ze sobą całe życie. Niestety ich relacja nie przetrwała próby czasu. Rozstanie nastąpiło w atmosferze skandalu.
Weronika Rosati od paru lat mieszka na stałe w Los Angeles, gdzie nieustannie rozwija swoją karierę filmową. Aktorka podobnie jak Piotr Adamczyk czy Joanna Kulig dąży do podboju Hollywood. Obowiązki zawodowe z powodzeniem łączy z wychowywaniem pięcioletniej córki Elizabeth, która jest owocem jej związku z ortopedą Robertem Śmigielskim.
W przeszłości Weronika Rosati była związana z wieloma mężczyznami z pierwszych stron gazet. Bez wątpienia jednym z najobszerniej komentowanych romansów aktorki był ten z Mariuszem Max Kolonko.
Weronika Rosati i dziennikarz zapałali do siebie uczuciem w 2004 roku, choć jak twierdzi "Viva!", pierwsze zauroczenie nastąpiło rok wcześniej, gdy aktorka miała zaledwie 19 lat. W tamtym czasie początkująca gwiazda dopiero zaczynała swoją przygodę z aktorstwem. Kolonko natomiast mieszkał w Stanach Zjednoczonych, gdzie odnosił już spore sukcesy, pracując jako korespondent Telewizji Polskiej. Pomimo wielu różnic i przepaści wiekowej, Weronikę Rosati i Mariusza Max Kolonko połączyło silne uczucie.
Przed laty zakochani udzielili obszernego wywiadu dla "Gali", w którym opowiedzieli o swojej miłości. Zdradzili m.in., jak wyglądało ich pierwsze spotkanie. Mariusz Max Kolonko wspominał je jako "coś niezwykłego". Weronika Rosati natomiast w pierwszych chwilach miała wrażenie, że dziennikarz jest "nachalnym podrywaczem". Mężczyzna miał przedstawiać się jej aż dwukrotnie.
"Dopiero przy nim czuję się naprawdę kobietą. Jest jedynym mężczyzną, z którym chcę być. Mogę się zgubić w tłumie i wiem, że mnie znajdzie. Mogę się zagubić w sobie i wiem, że pomoże mi się odnaleźć. Kiedy jestem z Maksem, czuję się na swoim miejscu, spełniona. A poza tym, oczywiście, jest niesamowicie przystojny" - zwierzała się "Gali", Weronika Rosati.
Weronika Rosati i Mariusz Max Kolonko będąc parą chętnie uczestniczyli w przeróżnych wydarzeniach organizowanych dla krajowej śmietanki towarzyskiej. Zdjęcia z tamtego okresu dowodzą, jak silne było ich zauroczenie. Na pewnym etapie znajomości celebrytka przeprowadziła się nawet do ukochanego do USA.
Gwiazda była zachwycona życiem u boku starszego dziennikarza. W jednym z późniejszych wywiadów dla "Vivy" mówiła o tym, jak wygląda jej codzienność za oceanem. Para w weekendy wspólnie odwiedzała teatry na Broadwayu. W 2005 roku aktorka zapewniała, że jest "szczęśliwą kobietą". Niecały rok później jej związek z Mariuszem Max Kolonko należał już do przeszłości.
Para nigdy nie zdradziła publicznie, co było przyczyną rozpadu ich relacji. Po latach na łamach "Vivy" pojawiły się przypuszczenia, że powodem rozstania mogły być m.in. sprzeciwy rodziców aktorki. Jej mama i tata mieli nie być zadowoleni ze związku córki z dużo starszym partnerem oraz jej wyjazdu do USA.
Krążyły również plotki o tym, że Max Kolonko mógł chcieć wypromować swoje nazwisko na romansie ze znaną celebrytką. Po rozstaniu kariera dziennikarza rzeczywiście nieco osłabła. Weronika Rosati natomiast nie mogła narzekać na brak ofert. Jako aktorka realizowała liczne projekty w kraju oraz za granicą. Przed kilkoma dniami pojawiła się na czerwonym dywanie tegorocznego festiwalu filmowego w Cannes.
Zobacz też:
Rosati na festiwalu w Cannes pokazała się w zaskakującym wydaniu. Odsłoniła brzuch
Związki Weroniki Rosati ocierały się o skandal. Spora różnica wieku to nie wszystko!
Poszukiwania spadającego obiektu w pobliżu Brzeźna Łyńskiego. Komunikat wojska