Reklama
Reklama

Weronika Rosati ma chore relacje z matką?

Teresa Rosati, mimo że jej córka jest już dorosłą kobietą, wciąż traktuje Weronikę jak małą dziewczynkę. Czasami wydaje się, że więź emocjonalna łącząca panie nie jest do końca zdrowa.

Mama jest dla 25-letniej Weroniki Rosati najlepszą przyjaciółką. Gdy aktorka jest w Polsce, są nierozłączne. Bliskie relacje między rodzicielką i córką są oczywiście godne pochwały, ale pewne sygnały wskazują na to, że tak silna więź może zaszkodzić Weronice.

"Pani Teresa zawsze się stara być w pobliżu córki. Nic dziwnego, że Weronika nie ma wielu przyjaciół wśród rówieśników, bo większość wolnego czasu spędza z mamą" - zdradza magazynowi "Gwiazdy" osoba z kręgu Rosati.

Nawet wyjazd Weroniki do szkoły aktorskiej w Stanach Zjednoczonych niczego nie zmienił. Odliczała dni do kolejnego spotkania z mamą. Niebawem szykuje jej się kolejny wyjazd - dostała propozycję zagrania we francuskiej produkcji. Teresa Rosati już teraz zapowiada, że córka nie zdąży nawet za nią zatęsknić:

Reklama

"Dwie godziny lotu i jestem w Paryżu z jej ulubioną zupą" - oświadczyła.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Weronika Rosati
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama