Weronika Rosati płakała
Agnieszka Holland (62 l.) na planie swojego nowego filmu - "Ukryci" - doprowadziła Weronikę Rosati (26 l.) do łez - donosi jeden z tabloidów.
Celebrytka w nowej produkcji reżyserki gra młodą Żydówkę, rozpaczającą matkę. Na planie zdjęciowym atmosfera jest bardzo napięta, Weronice zdarza się wręcz przez Holland płakać.
Jak pisze "Fakt", "niewielka rólka nieco przerosła sympatyczną celebrytkę":
"Sceny z udziałem Rosati były wielokrotnie powtarzane, a ona sama zupełnie nie nadążała za wskazówkami reżyserki" - czytamy w tabloidzie.
"Holland wciąż była niezadowolona ze sposobu grania Weroniki, a jej irytacja w końcu przeniosła się na resztę ekipy. Wreszcie po wielu dublach udało się nakręcić pierwsze sceny z udziałem gwiazdki, ale Weronika podobno schodziła z planu ze łzami w oczach".
Przypomnijmy, że Rosati rzuciła studia w łódzkiej filmówce, gdyż - jak wyznała w wywiadzie dla "Vivy" - "doszła do wniosku, że skoro są różne metody działań aktorskich, to ona chce każdą poznać, każdej spróbować".
- Nauczycielką, którą noszę w sercu, była Halina Machulska. Pierwsza powiedziała mi, że mam talent. Dzięki niej uwierzyłam, że krok po kroku, każdego dnia, jeśli będę ciężko pracowała, pewnego dnia będą ze mnie ludzie - stwierdziła na łamach dwutygodnika.
Zobacz również: Rosati pozywa Żuławskiego