Weronika Rosati zostawiła ukochanego psa?! Oddała go byłemu!
Weronika Rosati (34 l.) co prawda rozstała się z ojcem małej Elizabeth (8 m.), ale nadal utrzymują ze sobą bliski kontakt i to nie tylko ze względu na ich córkę! Okazuje się, że Robert zajmuje się także psem aktorki pod jej nieobecność.
Jak się okazuje Weronika postanowiła połączyć wakacje w USA z pracą nad filmem, do którego zdjęcia są kręcone na Majorce. Wszędzie ze sobą aktorka zabiera oczywiście Elizabeth, z którą jeszcze nie ma zamiaru rozstawać się na dłużej.
Podróże, w dodatku tak odległe, bywają uciążliwe. Rosati podróżuje z maleńkim dzieckiem, co nie ułatwia sprawy. Celebrytka nie dałaby rady jeszcze zabrać ze sobą ukochanego psa - Frania. Dlatego na czas wyjazdów zostawiła go pod opieką... byłego partnera, ojca Elizabeth.
Pies z pewnością bardzo tęskni za swoją panią, która oddała go na długie tygodnie Robertowi. Były ukochany jednak bardzo się stara, by Franio był szczęśliwy. Opiekuje się pieskiem, jak potrafi najlepiej.
Weronika ma teraz sporo na głowie i nie chce martwić się jeszcze dodatkowo psem. Może jednak spać spokojnie, bo Franio jest w dobrych rękach. Widać, że aktorka może liczyć na byłego partnera nawet po tym, jak się rozstali. Ciekawe, czy istnieje choć cień nadziei, by do siebie wrócili.
***
Zobacz więcej materiałów wideo:
