"Wesoły" Włodarczyk po intensywnej balandze! Prowadziła go o 36 lat młodsza partnerka!
Marek Włodarczyk (67 l.) to niezwykle znany i lubiany aktor, który zdobył sympatię widzów głównie dzięki serialowym kreacjom w takich popularnych produkcjach jak "BrzydUla" oraz "Kryminalni". W życiu prywatnym Włodarczyk również się realizuje - od lat jest spełnionym ojcem i dziadkiem. Czasem lubi też trochę poszaleć, co zarejestrowali ostatnio paparazzi pod jednym z warszawskich klubów.
Choć dziś Marek Włodarczyk jest już ustatkowany, przez lata prowadził niezwykle burzliwe życie. Nim jego kariera aktorska na dobre się rozkręciła, wprowadzono w Polsce stan wojenny i Włodarczyk utknął w Berlinie. Przez półtora roku pracował jako mechanik w warsztacie samochodowym i powoli przyzwyczajał się do tego, że nie spełni marzeń o zostaniu aktorem.
Cierpliwość jednak się opłaciła, bowiem po pewnym czasie dostał pracę w niemieckiej telewizji. Występował także w teatrach w Hamburgu, Berlinie i Monachium, uczył aktorstwa na uczelniach z Berlinie i Strasburgu. Dzięki sukcesowi u naszych zachodnich sąsiadów, po latach o artyście przypomniał sobie też polski show-biznes.
Włodarczyk od kilku lat jest w ciągłych rozjazdach. Jak przyznał kiedyś w wywiadzie dla magazynu "Świat i ludzie" - na stałe mieszka w Warszawie, ale bywa tam maksymalnie 10 dni w miesiącu. Wszystko dlatego, że jego synowie mieszkają w różnych częściach Starego Kontynentu. Najstarszy syn Marka - Patryk, mieszka we Wiedniu, Vincent wybrał życie w Berlinie, najmłodszy zaś - w Hamburgu.
Aktor musi jeździć do Wrocławia na plan serialu, w Łodzi często odwiedza mamę, a ze spektaklami jeździ po całej Polsce.
Nic dziwnego, że zapracowany aktor lubi czasem zrelaksować się przy dźwiękach dobrej muzyki i wykwintnych trunkach. Ostatnio paparazzi przyłapali go na intensywnej balandze, trwającej niemal do białego rana!
Serialowy komisarz Zawada musiał opuszczać lokal w towarzystwie partnerki, bowiem jak można zauważyć na zdjęciach zrobionych przy wejściu do klubu, gwiazdor "Kryminalnych" nieco się "zasiedział".
Jak nieraz jednak przyznawał - wiek to tylko liczba, a on sam ma "duszę czterdziestolatka" - opowiadał w wywiadzie dla czasopisma "Świat i ludzie".
W powrocie do domu doświadczonemu aktorowi pomogła o 36 lat młodsza od niego partnerka. O to przecież chodzi we wszystkich udanych związkach - o wzajemne wsparcie. Ukochana Włodarczyka starała się jak najszybciej zamówić taksówkę. Sądząc po zdjęciach, artysta nieco się niecierpliwił, ale w końcu parze udało się wsiąść do samochodu i wrócić do siebie.
Zobacz też:
Marek Włodarczyk poddał się badaniom. Otrzymał zaskakujące wyniki
Marek Włodarczyk odradza młodym ludziom rozwody: "To tragedia dla dzieci"
Lewandowska szczerze o relacjach z żoną Messiego. Te słowa mówią wszystko
