Reklama
Reklama

Wiadomo, jak po ciężkiej operacji czuje się Tomasz Stockinger! Znamy szczegóły

Jakiś czas temu media obiegła informacja o tym, że Tomasz Stockinger (65 l.) trafił do szpitala z powodu niedoleczonego zapalenia płuc. Podczas hospitalizacji lekarze wykryli poważne problemy z krążeniem. Konieczna była operacja. Teraz aktor w końcu zabrał głos w sprawie stanu swojego zdrowia!

Tomasz Stockinger od zawsze starał się prowadzić zdrowy i aktywy tryb życia. Wydawałoby się więc, że aktor nie ma powodów do obaw. 

Jednak prawda okazała się zupełnie inna. Gdy w lutym trafił do szpitala z powodu niedoleczonego zapalenia płuc, nie spodziewał się jeszcze, że lekarze wykryją u niego poważną wadę, która może zagrozić jego życiu. 

Gwiazdor "Klanu" zmuszony był przejść operację na otwartym sercu, gdyż jego stan był naprawę poważny. W najbliższym czasie aktor planuje skupić się na rehabilitacji i dojściu do zdrowia, chociaż to nie będzie takie łatwe. 

Reklama

"Mój stan był poważny. Jestem po operacji na otwartym sercu. Niestety, było trzeba naprawić zastawkę, to był bardzo ciężki zabieg" - zdradził "Faktowi" Tomasz. 

Czytaj więcej na kolejnej stronie:

Na razie Stockinger musi skonsultować się z kardiologiem, który pomoże dostosować aktorowi odpowiednie tempo rehabilitacji. Sam aktor zdaje sobie sprawę z tego, że powrót do formy sprzed zabiegu będzie kosztował go sporo wysiłku i pracy. 

"Muszę słuchać rehabilitantów, wykonywać różne ćwiczenia. Ale to przecież robi się dla siebie! Ciężka praca zaprocentuje. Mam silne postanowienie wrócić do pracy" - powiedział Stockinger w rozmowie z "Faktem".

Fani serialu "Klan" mogą więc odetchnąć z ulgą, gdyż niemal pewne jest, że Tomasz Stockinger powróci na plan.

***
Zobacz więcej materiałów wideo:

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Tomasz Stockinger | Klan
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy