Wiadomo już, ile zarabia Hubert Urbański. Prowadzący sam ujawnił stan swojego konta
Choć Hubert Urbański znany jest dziś głównie jako gospodarz teleturnieju "Milionerzy", popularny prezenter ma bardzo bogate portfolio i wciąż angażuje się w nowe przedsięwzięcia. Wielu jego fanów zastanawia się, czy w związku z tym 57-latek może zaliczać się do elitarnego grona milionerów?
Hubert Urbański, którego większość widzów kojarzy przede wszystkim jako prowadzącego kultowych już "Milionerów", swoją przygodę z mediami zaczynał jako... radiowiec. Popularny prezenter na początku kariery związany był między innymi z Radiem Zet i Radiem Kolor, a także ze stacją RMF FM, w której prowadził loterię "Trafiona 10".
Po raz pierwszy w telewizji wystąpił jako gospodarz formatu "Antena" w TVP, następnie dziennikarz poprowadził w Polsacie teleturniej "Piramida".
Prawdziwą popularność przyniosły mu dopiero pierwsze sezony "Milionerów", które można było oglądać w telewizji TVN już na początku lat dwutysięcznych
Ogólnopolska rozpoznawalność sprawiła, że Hubert Urbański nie może narzekać na brak propozycji i bardzo często pojawia się w roli konferansjera.
Jakby tego było mało, 57-latek był gospodarzem takich programów jak "The Voice of Poland" i "Taniec z gwiazdami".
Wielu fanów zastanawia się, ile tak naprawdę zarabia słynny prowadzący. Hubert Urbański nigdy nie robił ze swoich wpływów wielkiej tajemnicy i nie traktuje tego jako tematu tabu. Jak swego czasu wyliczali dziennikarze "Super Expressu" - gwiazdor TVN-u za jeden sezon "Milionerów" dostaje 250 tysięcy złotych.
Czy sam należy już do elitarnego grona milionerów?
"Mogę tak o sobie powiedzieć. Oczywiście, że tak. Mam to szczęście, że dobrze zarabiałem, że zarobiłem dużo pieniędzy w życiu i mam nadzieję, że nie powiedziałem ostatniego słowa jeszcze" - przyznał z rozbrajającą szczerością w rozmowie z tygodnikiem "Wprost".
Trudno się dziwić, że Huber Urbański dorobił się niezłej fortuny - prezenter od lat nie zwalnia tempa, przyjmuje kolejne propozycje i cieszy się dobrą opinią. Jak wyznał wywiadzie - od lat nie podniósł swojej stawki, dzięki czemu pracodawcy sami z chęcią się do niego zgłaszają.
"(...) nie podniosłem swoich stawek i wydaje mi się, że dobrze zrobiłem, bo ja mam dobrą stawkę od wielu lat i się jej trzymam i to procentuje. Dużo pracuję i mam też dużo propozycji pracy. Zgadza się, poprowadzenie eventu waha się od 15 do 20 tys. złotych. Rzeczywiście, jeżeli to przeliczyć na roboczogodziny, to są to szokujące stawki. To jest przywilej użyczenia wizerunku" - tłumaczył dziennikarzom "Wprost".
Zobacz też:
Hubert Urbański ujawnia wysokość zarobków. Ile dostaje w "Milionerach?"
Krystyna to córka Urbańskiego. W wieku 29 lat rzadko mówi o mamie
Hubert Urbański nowym prowadzącym Dzień Dobry TVN? Od plotek aż huczy
