"Wiadomości" rozprawiły się z Piotrem Kraśko! "Zarabiał miliony, nie płacił podatków"
Danuta Holecka w wieczornym wydaniu "Wiadomości" sporo uwagi poświęciła doniesieniom na temat Piotra Kraśki, który "aż przez cztery lata nie płacił podatków" - jak poinformował portal tvp.info. Dziennikarz TVN wydał już w tej sprawie oświadczenie, które Holecka na koniec odczytała, pomijając większość wpisu dotyczącą TVP. W samym materiale nie zostawiono na gwiazdorze konkurencji suchej nitki...
W piątkowe popołudnie do mediów trafiła zaskakująca wiadomość dotycząca Piotra Kraśki i niepłacenia przez niego podatków i to przez kilka lat!
Dziennikarz TVN nie złożył terminowo zeznań podatkowych za lata 2012-1015. TVP wyliczyło, że w tym okresie na samej działalności gospodarczej mógł zarobić blisko 3 miliony złotych, do tego należy doliczyć 700 tysięcy, jakie zarobił na etacie w telewizji.
Kilka godzin po ukazaniu się tego "sensacyjnego" artykułu Piotr Kraśko wydał oświadczenie.
"Wszystkie kwestie podatkowe zostały wyjaśnione w Urzędzie Skarbowym 5 lat temu. Łączenie tego z moim obecnym miejscem pracy ma oczywisty kontekst. Jeśli TVP.Info uznało za rzecz ważną sprawdzenie, czy nie było zaległości w podatkach i jaki jest stan finansów obywatela, który nie pełni żadnych funkcji państwowych to może dołoży tez starań o podobną wiedzę w odniesieniu nie do przeszłości a teraźniejszości najważniejszych osób w państwie. Chyba, że w odniesieniu do obywatela tajemnica skarbowa nie istnieje, a w odniesieniu do rządzących jak najbardziej" - napisał Krasko.
W "Wiadomościach" uznali jednak, że to oświadczenie ich nie przekonuje, dlatego postanowili "podjąć temat "afery podatkowej" z udziałem dziennikarza konkurencyjnej stacji w wieczornym wydaniu. Jak można się domyślić, nie zostawiono na nim suchej nitki...
Danuta Holecka zapowiedziała materiał Konrada Węża i od razu surowo oceniła jego postępowanie, co było tylko przedsmakiem tego, co nas czeka.
"Zarabiał miliony, nie płacił podatków" - mogliśmy przeczytać na pasku.
Holecka przyznała, że sprawa wydarzyła się już kilka lat temu, a Kraśko wszystkie zaległości dawno uregulował, ale zaznaczyła, że zrobił to dopiero, gdy odkryła to skarbówka.
W materiale Kraśko został nazwany "twarzą TVN", co kilkukrotnie powtórzono. Wspomniano, że wcześniej pracował w TVP, ale było to "za rządów PO".
Wypowiadający się w reportażu Cezary Gmyz oznajmił wprost, że Kraśko podatków nie płacił "z premedytacją" i perfidnie korzystał z "nieszczelności systemu".
W tym miejscu podkreślono, że "machlojki" Kraśki zostały wykryte dzięki JPK (Jednolity Plik Kontrolny), które to rozwiązanie zostało wprowadzone przez PiS w 2016 roku.
"Mimo prawnego obowiązku Kraśko nie płacił podatków od wystawionych faktur, choć sam przekonuje widzów, że jako dziennikarz informacyjny stoi na straży prawa" - stwierdził autor materiału, a w tle puszczono fragment "Faktów", gdzie Kraśko mówi o praworządności.
W materiale wypowiedzieli się też eksperci. Dorota Kania z Polska Press była przekonana, że Kraśko "celowo unikał płacenia podatków".
"Trudno mówić, żeby o tym zapomniał, bo mogło to się zdarzyć raz, ale kiedy mamy działanie w systemie ciągłym, to pokazuje, w jak głębokiej pogardzie ma prawo" - stwierdziła Kania.
Adrian Stankowski uznał, że Kraśko czuje się człowiekiem "ulepionym z lepszej gliny" i "przekonanym o własnej bezkarności".
Potem pokazano sondę uliczną, w której to zapytani Polacy jednomyślnie orzekli, że Kraśko stracił wiarygodność.
Na koniec dodano, że to nie koniec problemów dziennikarza, bo 8 czerwca do sądu wpłynął akt oskarżenia przeciwko niemu. Chodzi o prowadzenie auta bez wymaganych uprawnień. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Potem jeszcze Danuta Holecka wspomniała o wydanym przez Kraśkę oświadczeniu, ale odczytała jedynie dwa pierwsze zdania. Te zawierające zarzuty wobec TVP pominęła...
Zobacz też:
Władimir Putin: To się stało pierwszy raz od 18 lat! Niebywałe, co zrobił prezydent!
Krzysztof Ibisz postawił na wyrazisty akcent w swoim mieszkaniu! Tak mieszka prezenter