"Wiadomości" szydzą z wakacji Krystyny Jandy! "Za granicą zdrowego rozsądku"
Krystyna Janda wybrała się na kilka dni do słonecznej Hiszpanii, by nieco "odpocząć od Polski". Poinformowała o tym na swoim Instagramie, co skrupulatnie postanowili wykorzystać w materiale "Wiadomości", gdzie na aktorce nie zostawiono suchej nitki. Zasugerowano nawet, że gwiazda żyje w swoim wyimaginowanym świecie i straciła kontakt z rzeczywistością...
Krystyna Janda nie kryje się z tym, że nie podobają jej się aktualne rządy i ogólna sytuacja panująca w kraju.
Jakiś czas temu żaliła się w jednym z tygodników, że od dawna się nie uśmiecha i czuje fatalnie, aż w końcu zdała sobie sprawę, że powodem jest Polska.
"Powiedziałam już to raz i zostałam wyśmiana, ale powtórzę: Boże, co mi jest? Dlaczego się budzę nieszczęśliwa? A to jest mi Polska! Boli. Jest jak choroba nieuleczalna" - utyskiwała w rozmowie z Tomaszem Lisem.
Najwyraźniej ból był już na tyle nie do zniesienia, że aktorka uznała, że czas odpocząć od zimowej aury i poleciała na kilka dni do Hiszpanii. Niestety, czas szybko minął i trzeba było wracać.
"Jutro wracam do Polski, tam 500 zgonów dziennie i uchodźcy, dzieci umierają na granicy, ja uciekłam na 5 dni, bo straciłam wszelki sens. Wracam go odzyskać" - informowała Janda.
"Krysiu, obawiam się, że tu niestety go nie odzyskasz... tu się go dojmująco traci" - odpowiedziała Agata Młynarska.
Oczywiście wpis nie spotkał się ze zrozumieniem u wszystkich. Prawicowy Twitter zapłonął, o czym pisaliśmy TUTAJ.
Mało kto jednak mógł przypuszczać, że wakacje Jandy staną się tematem dla głównego wydania "Wiadomości", gdzie aktorce poświęcono kilkuminutowy materiał...
"Za granicą zdrowego rozsądku" - mogliśmy przeczytać na pasku. Prowadząca wydanie Edyta Lewandowska tłumaczyła widzom: "Powodem styczniowych wakacji aktorki była ucieczka od pandemii i kryzysu migracyjnego, ale jak komentują internauci, akurat w tym kontekście to miejsce wysoko niefortunne".
W materiale pojawili się "eksperci" TVP, którzy nie szczędzili gorzkich słów pod adresem aktorki. Szydzono z tego, że zachwyca się Hiszpanią, a ten kraj "radzi sobie gorzej z pandemią niż Polska" - co ogłosił Tomasz Sakiewicz z "Gazety Polskiej".
Warto jednak sprostować, że w Hiszpanii średnia tygodniowa zgonów jest teraz trzykrotnie niższa niż w Polsce, a kraj zamieszkuje ponad 47 milionów ludzi, z czego dwoma dawkami zaszczepiło się 80 procent!
Następnie głos ws. wakacji Jandy zabrał kolejny prawicowy dziennikarz, czyli Karol Gac z dorzeczy.pl, który stwierdził, że "w samym wypoczynku nie byłoby nic złego, gdyby nie to, że Janda znów próbowała go wykorzystać do ataku politycznego, całkowicie nieskutecznego".
Potem skupiono się na temacie związanym z uchodźcami. Zapewniano, że Hiszpanie nie radzą sobie z kryzysem migracyjnym i również źle traktują migrantów, bo "postawili 6-metrowy płot, a do tego u wybrzeży Hiszpanii utonęło ponad 4,5 tysiąca migrantów".
Na koniec pojawił się Jacek Karnowski, który orzekł, że Janda uciekła "przed własnymi wyobrażeniami, jakąś pokraczną wizją naszej rzeczywistości, w której realne miesza się z tym, co wymyślone".
Też uważacie, że wakacje Krystyny Jandy to temat dla głównego wydania serwisu informacyjnego?
Zobacz też:
"Sytuacja jest dramatyczna". Minister zdrowia o piątej fali
Niedzielski: zdecydowaliśmy o obowiązku pracy zdalnej
Będą zmiany. Testy w każdej aptece. Nowy pakiet projektów
Justyna Żyła: potrzebuję teraz dużo siły