Widzowie "Ślubu od pierwszego wejrzenia" bezlitośni dla uczestnika. "Gbur"
Dziesiąta edycja programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" wzbudza kontrowersje wśród widzów. Piotr, jeden z uczestników, został skrytykowany za swoje zachowanie w trakcie przygotowań do ślubu. Internauci nie szczędzą pod jego adresem słów krytyki.
Dziesiąta edycja "Ślubu od pierwszego wejrzenia" ruszyła pełną parą. Za nami już trzy odcinki ślubnego show TVN-u, w których poznaliśmy bohaterów i widzieliśmy ich uroczystości ślubne. Przypomnijmy, że w tym roku udział biorą Agnieszka, Agata i Joanna oraz Damian, Kamil i Piotr. Po emisji trzeciego odcinka, internauci - zgodnie z niepisaną tradycją - wzięli w ręce telefony i przeszli do komentowania poczynań bohaterów w sieci. Tym razem dostało się nieco Piotrowi.
Piotr na ślub pojechał ze swoją przyjaciółką, która była również świadkową na uroczystości. Kiedy wiozła go samochodem i dopytywała o cechy idealnej partnerki, mężczyzna był wyraźnie poirytowany. "Proszę cię, już nic nie mów do mnie, dobra?" - oświadczył. Widzowie okazali się dla Piotra wyjątkowo mało wyrozumiali. W komentarzach w mediach społecznościowych ślubnego show czytamy:
- "Może być z nim najciężej ze wszystkich uczestników..."
- "Ale zestresowany, zobaczymy, jaki później będzie"
- "Rany, ale gbur!"
- "Zachowuje się niedojrzale, wygląda na problematycznego"
Przypomnijmy, że 40-letni Piotr jest najstarszym uczestnikiem dziesiątego sezonu "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Mężczyzna mieszka w Poznaniu, gdzie zajmuje się naprawą sprzętu AGD. Praca jest dla niego ucieczką od samotności - zgłosił się do show po to, aby znaleźć miłość swojego życia.
Uczestnik ma również syna o imieniu Stanisław. "Najstarszy z moich trzech związków to jest z mamą mojego syna. Rozstaliśmy się tak naprawdę już po dwóch miesiącach po narodzinach syna" - oświadczył.
Piotr ma za sobą niełatwą przeszłość. W trzecim roku życia został adoptowany - swoje obecne nazwisko przyjął właśnie po rodzicach adopcyjnych. W programie określił się jako osoba wyjątkowo ufna, a wręcz naiwna. Sam zauważył, że przez te cechy niewłaściwa osoba jest w stanie go wykorzystać.
Po pierwszym odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia", widzom podpadły z kolei ekspertki programu. W tej roli od dziewiątego sezonu występują: Hanna Kąkol, Zuzanna Butryn oraz Julitta Dębska. Internauci orzekli, że panie zdominowały program i było ich więcej, niż samych uczestników. Jedna z internautek wprost napisała, że jako widzka jest bardziej zainteresowana historia bohaterów programu, a nie dywagacjami ekspertek.
"Ślub od pierwszego wejrzenia" emitowany jest we wtorki o godzinie 21.30 w TVN. Oglądacie?
Zobacz też:
Agnieszka i Wojtek ze "ŚOPW" nagle pochwalili się w sieci. Płyną gratulacje
Takich wieści nikt się niespodziewał. Gwiazda "ŚOPW" mówi wprost o kryzysie
Marcin ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nagle o sobie przypomniał. Niesamowite jak teraz wygląda