Wie, że nie zostało mu wiele czasu. "Moje dni są policzone"
Rod Stewart to postać, której nie trzeba specjalnie przedstawiać. Światowej sławy muzyk już przeszło ponad pół wieku raczy fanów swoim talentem, a jego przeboje znają i uwielbiają zarówno starsze, jak i młodsze pokolenia. Artysta w najnowszym wywiadzie przyznał, że zdaje sobie sprawę z upływającego czasu i wprost powiedział, że jego dni są już policzone.
Rod Stewart już za kilka miesięcy będzie obchodził okrągłe, 80. urodziny. Artysta od lat mógłby być na emeryturze, jednak wciąż ani myśli o porzuceniu tego, co kocha najbardziej, czyli śpiewaniu dla publiczności. Niedawno nawet wystąpił w Polsce, w ramach trasy "One Last Time".
Nazwa trasy wcale nie jest przypadkowa, gdyż w ten sposób symbolicznie pożegnał się z wykonywaniem niektórych swoich przebojów, które mają ustąpić miejsca innym utworom.
Niemniej, artysta zdaje sobie sprawę z nieuchronności czasu i, jak sam przyznał, wie, że nie zostało mu wcale wiele czasu. Jednocześnie Rod Stewart zapewnia, że nie ma w nim strachu przed śmiercią. Wręcz przeciwnie.
"Zdaję sobie sprawę, że moje dni są policzone, ale nie boję się. Wszyscy musimy kiedyś odejść, więc wszyscy jesteśmy w tym samym koszyku" - wyznał w rozmowie z "The Sun".
Choć wiele osób w jego wieku poświęca większość czasu na odpoczynek, on wręcz przeciwnie - zamierza robić wszystko jeszcze bardziej intensywnie, by wykorzystać każdą chwilę.
Co więcej, stwierdził nawet, że werwy wystarczy mu nawet na... kolejne kilkanaście lat.
"Zamierzam cieszyć się sobą przez te ostatnie kilka lat tak bardzo, jak tylko mogę. Mówię kilka — prawdopodobnie kolejne piętnaście spokojnie mógłbym to zrobić".
I tego mu życzymy!
Rod Stewart, podobnie jak wielu jego kolegów po fachu, ma za sobą wiele związków. Artysta trzy razy się żenił, doczekał się także ośmiorga dzieci.
Z obecną żoną, modelką Peny Lancaster, muzyk jest od siedemnastu lat.
Jego pierwsze małżeństwo przetrwało zaledwie pięć lat, drugie natomiast szesnaście.
Muzyk od zawsze miał wyjątkową słabość do modelek - każda z jego żon ma za sobą przeszłość właśnie modelingową.
Obecna żona jest od niego młodsza o dwadzieścia sześć lat. Para doczekała się razem dwóch synów. Starszy w tym roku osiągnął pełnoletność, młodszy z kolei skończył 13 lat.
Zobacz też:
Rod Stewart naprawia drogę, by móc jeździć ferrari