Więckiewicz robi sobie przerwę
Jaki jest najczarniejszy sen aktora? Milczący telefon. Znakomity gwiazdor Robert Więckiewicz (44 l.) na brak propozycji zawodowych nigdy nie narzekał.
- Cieszę się, bo o to chodzi w tym zawodzie. Żeby grać! - mówił. Teraz jednak zapowiedział, że chce odpocząć. W najbliższym czasie postanowił nie przyjmować nowych propozycji.
- Robię sobie przerwę. Chcę mieć wreszcie czas dla najbliższych - dodaje. Kilkuletni syn aktora, Konstanty, potrzebuje silnego autorytetu. Kogoś, kto będzie tłumaczył mu świat.
Robert od lat uchodzi w środowisku za twardego faceta i doskonale wie, jak ważna jest obecność ojca w domu. Dobrze pamięta swoje dzieciństwo w Nowej Rudzie. Jego tata pracował w kopalni i nie miał dla syna zbyt wiele czasu.
Aktor musiał nauczyć się, jak być silnym i jak radzić sobie w życiu. Bywało bardzo ciężko...
Dziś marzy, by jego syn wyrósł na człowieka z charakterem. - Zawsze imponowali mi silni faceci, tacy, którzy z niejednego pieca chleb jedli - mówił w jednym z wywiadów. Dziś do zestawu prawdziwego mężczyzny dorzucił odpowiedzialność i opiekuńczość. A na szczycie jego rankingu jest zajmowanie się Konstantym.
SK
(nr 25)