Wielka gwiazda kina nie żyje. Zdobyła dwa Oscary, miała 87 lat. Cała Wielka Brytania w żałobie
W wieku 87 lat zmarła legendarna aktorka, która uważana była przez wielu za jedną z najwybitniejszych brytyjskich gwiazd filmu i teatru. Informacje o śmierci zdobywczyni Oscara przekazał jej agent.
Nagrodzona Oscarem aktorka i była posłanka Glenda Jackson zmarła w wieku 87 lat. Informacje o śmierci brytyjskiej aktorki filmowej i teatralnej przekazał mediom jej agent.
Kobieta w trakcie swojej kilkudziesięcioletniej kariery zdobyła dwa Oscary. Do jej najbardziej znanych kreacji należy rola Elżbiety I w dramacie BBC "Elizabeth R".
Legendarny aktor Michael Caine, z którym miała okazję współpracować, opisał ją jako "jedną z naszych największych aktorek filmowych". W podobnym tonie o jej talencie wypowiadał się Jonathan Pryce, który swego czasu stwierdził, że jego zdaniem Glenda Jackson była "największą aktorką, jaką ten kraj kiedykolwiek wyprodukował".
Glenda Jackson swoją karierę sceniczną rozpoczęła w 1957 roku. Na wielkim ekranie po raz pierwszy pojawiła się w filmie Lindsaya Andersona "Sportowe życie" z 1963 roku. Drzwi do wielkiej sławy otworzyła jej rola w "Zakochanych kobietach" Kena Russella. Rola Gudrun Brangwen w kontrowersyjnej produkcji przyniosła jej Oscara w kategorii najlepsza rola kobieca.
W 1974 roku, siedem lat po otrzymaniu pierwszej statuetki, została uhonorowana przez Amerykańską Akademię Sztuki i Wiedzy Filmowej po raz drugi, tym razem za występ w komedii "Miłość w godzinach nadliczbowych" Melvina Franka.
Po latach kariery Jackson zrezygnowała z aktorstwa na rzecz polityki. Brytyjka dołączyła do Izby Gmin jako poseł Partii Pracy w północnym Londynie w latach 1992-2015.
Przez dwa lata zajmowała stanowisko w ministerstwie transportu w rządzie Tony'ego Blaira od 1997 roku.
W roku 1978 została także mianowana Komandorem Orderu Imperium Brytyjskiego.
Po latach wróciła do aktorstwa, grając w scenicznej wersji "Króla Leara" w 2016 roku. Parę miesięcy później zdobyła nagrodę BAFTA za swój powrót na ekran w dramacie telewizyjnym "Elizabeth Is Missing" z 2020 roku.
Zobacz też:
Ewa Minge poddała się poważnej operacji. Wycięła sobie powieki
Justyna Kowalczyk i jej dwuletni syn zdobywają grecki szczyt. "Hugo i ja spotkaliśmy tatę"