Wielka porażka Elizabeth Dudy
Aktorka Elizabeth Duda, znana najbardziej z programu "Europa da się lubić", musi chyba pożegnać się z marzeniami o międzynarodowej karierze.
30-letnia Francuzka pojawiła się w 9. odcinku programu telewizyjnej Dwójki i od razu stała się jedną z jego bardziej charakterystycznych postaci. Gdy wystąpiła w "Tańcu z gwiazdami", zajmując 5. miejsce, a TVN zaproponował jej pracę, wyglądało na to, że rodzi się kolejna gwiazda.
Niestety, z planów aktorki nic nie wyszło. Już rok temu informowaliśmy, że Elizabeth nie sprawdziła się w żadnym projekcie stacji, która postanowiła z niej zrezygnować. To był koniec jej kariery telewizyjnej.
Duda miała także ambicje filmowe - w końcu otrzymała dyplom dla najlepszej studentki łódzkiej szkoły filmowej. Wielką szansą była rola Hiszpanki w międzynarodowym filmie "Hemingway for Cuba" u boku samego Kurta Russella.
Jednak, jak donosi "Świat & Ludzie", nie wiadomo, czy przedsięwzięcie dojdzie do skutku, ponieważ właśnie wycofali się z niego Amerykanie. Włoscy producenci szukają nowych inwestorów, ale stało się jasne, że na razie nie ma co marzyć o rozpoczęciu zdjęć. Ile podobnych porażek zdoła znieść Elizabeth?