Potwierdziły się doniesienia w sprawie Urbańskiej i Józefowicza. To już za chwilę się wydarzy
Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz są małżeństwem od 17 lat i doczekali się córki Kaliny. Teraz nadszedł czas na powiększenie rodziny. Nie dało się tego już dłużej ukryć, że Natasza stanie się babcią, a ma dopiero 47 lat!
Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz są doskonałym przykładem pary, która idzie do przodu i spełnia swoje marzenia. Wokalistka oprócz nagrywania nowych piosenek i występowaniu na scenie obecnie spełnia się jako jurorka w programie muzycznym TVP "The Voice Kids", a także jest dumną mamą Kaliny (ur. 2008). To jednak nie koniec cudownych wieści z ich domu. Przed celebrytką i dyrektorem artystycznym Teatru Buffo czekają nowe wyzwania - zostaną dziadkami.
Janusz Józefowicz ma syna Jakuba z poprzedniego małżeństwa z Danutą Józefowicz. Jakub urodził się 9 marca 1993 roku w Warszawie i jest jedynym synem Janusza Józefowicza z tego związku. Jakub odziedziczył po tacie artystyczną duszę i występował w serialu "M jak Miłość".
Oprócz tego Jakub jest w szczęśliwym związku z Julią Mikrut, nauczycielką jogi. To właśnie Julia na swoim Instagramie o nazwie @mikrushka.yoga dzieli się chwilami z ciążowym brzuszkiem i pokazuje, jak można ćwiczyć jogę w tym wyjątkowym czasie.
W jednym z filmików widzimy napisy: "32 tydzień ciąży. Pozostało 63 dni. 77% za nami". Filmik podpisała następująco: "Nadal do końca nie mogę pojąć, co się dzieje. Myślałam, że ciąża będzie trwała "wieczność", a jest zupełnie inaczej. Te liczby brzmią nierealnie. A jednak już 217 dni noszę naszą córeczkę pod sercem". Treści te zostały udostępnione 3 tygodnie temu na Instagramie, więc czas oczekiwania do tego finałowego dnia skrócił się jeszcze bardziej.
To oznacza, że Natasza Urbańska dołączy do grona "młodych babć" - w końcu nie skończyła nawet 48 lat (obchodzi urodziny w sierpniu). Choć nie jest oczywiście w takim przypadku "babcią z prawdziwego zdarzenia", to już niedługo zobaczy "wnuczkę" na świecie.
Pomponik serdecznie gratuluje i życzy wszystkim zdrowia!
Zobacz też:
Urbańska nie wytrzymała. Po latach wyznała jak było naprawdę