Wielki powrót po latach?! Kwaśniewska za Rozenek w "Dzień Dobry TVN". W tle dawny skandal
Po tym, jak wyszło na jaw, że największe gwiazdy znane z „Dzień Dobry TVN”, w tym świeża na tym stanowisku Małgorzata Rozenek-Majdan, zostały zwolnione, widzowie otworzyli usta ze zdziwienia. Od razu pojawiły się pytania, o to kto zastąpi znane nazwiska. Choć TVN przedstawił już kilku „zastępców”, którzy będą sprawowali pieczę nad programem na czas wakacji, wciąż nie wiadomo, kogo zobaczymy przed kamerą we wrześniu, gdy rozpocznie się nowy sezon. Teraz nieoficjalnie ujawniono jedno z nazwisk. Tę panią kojarzy chyba każdy!
Po aferze z nagłymi zwolnieniami w "Dzień Dobry TVN", w wyniku której pracę stracili m. in. Małgorzata Ohme, Anna Kalczyńska, Małgorzata Rozenek-Majdan, Andrzej Sołtysik i Agnieszka Woźniak-Starak, pojawiło się wiele pytań o to, kto ich zastąpi.
W oficjalnym oświadczeniu TVN wyjawiło, jakie zaplanowano "zastępstwa" na okres wakacyjny, ujawniając nazwiska pracowników, którzy zaliczyli szybki awans.
"24 czerwca wystartowało wakacyjne wydanie programu Dzień Dobry TVN, które przez najbliższe tygodnie będzie emitowane w każdy weekend. W ciągu tych letnich miesięcy do grona prowadzących w formie zastępstwa dołączą znani naszym widzom reporterzy: Gabi Drzewiecka, Robert Stockinger, Anna Senkara i Mateusz Hładki" - brzmiała treść informacji.
Dalej nie było jednak wiadomo, kto stanie za kamerą jesienią, gdy wakacyjne wydania programu dobiegną końca. Według nieoficjalnych ustaleń "Super Expressu" miejsce "Perfekcyjnej" może zająć Aleksandra Kwaśniewska.
"Ola to profesjonalistka. Umiejętnie zadaje pytania, ale też słucha swoich gości. W trakcie programu wykazała się niezwykłą klasą" - usłyszeli reporterzy z pewnego źródła.
Aleksandra Kwaśniewska przed laty pracowała już w "Dzień Dobry TVN", jednak jej kariera przed kamerą skończyła się nagle, zaraz po tym, gdy w trakcie jednego z odcinków Ola pozwoliła sobie na prywatną dygresję, która wykraczała poza przyjęty scenariusz. Bez zgody wydawcy, który nadzorował cały proces powstawania programu, córka byłego prezydenta wykorzystała czas antenowy, by ze łzami w oczach odnieść się do krytyki i poniżających opinii, które spadały wówczas na jej ojca, Aleksandra. Kobieta nie mogła spokojnie patrzeć na to, co mówią o nim ludzie, sugerując, że ma poważny problem z alkoholem.
"Tata wrócił z Filipin z bardzo poważnym schorzeniem jelit i prawie pożegnał się z tym światem. W tym stanie zdrowia, gdyby był alkoholikiem, już by nie żył - usprawiedliwiała pamiętną sytuację z udziałem Aleksandra Kwaśniewskiego.
Po tych słowach odsunięto ją od pracy w TVN, a Kwaśniewska poszła własną drogą i po latach realizowała się jako dziennikarka w Mieście Kobiet. Na wiosnę podjęto jednak decyzję o tym, że format nie będzie kontynuowany.
Zobacz też:
Małgorzata Rozenek-Majdan właśnie rozpoczęła wakacje. Kierunek podróży mocno zaskakuje