Reklama
Reklama

Wielki skandal na brytyjskim królewskim dworze. Książę Andrzej podejrzewany o najgorsze!

Odtajnione akta dotyczące handlu nieletnimi kobietami mogą pogrążyć księcia Andrzeja (59 l.) i sprawić, że jego reputacja legnie w gruzach. Pałac dementuje, ale zdjęcia i inne fakty zdają się jednak potwierdzać oskarżenia.

To może być jeden z największych skandali w historii Pałacu Buckingham. Książę Andrzej, syn królowej Elżbiety II (93 l.) i księcia Filipa (98 l.) właśnie został posądzony o wykorzystywanie seksualne nieletnich kobiet. Sprawa związana jest z zatrzymaniem milionera Jeffreya Epsteina, który jest znajomym księcia Andrzeja. 

Według amerykańskich śledczych mężczyzna przez wiele lat miał zajmować się handlem i sutenerstwem młodych kobiet. A jednym z jego klientów miał być... właśnie książę Andrzej!

Niewolnice, bo tak o kobietach pisze amerykańska prasa, miały być przetrzymywane m.in. w luksusowej rezydencji Epsteina w Palm Beach na Florydzie w USA. Pałac wydał już oficjalne oświadczenie w tej sprawie, gdzie w całości zaprzeczył doniesieniom mediów, ale każdy kolejny dzień przynosi nowe, szokujące fakty. 

Reklama

Przez lata Epstein uchodził za sprawnego finansistę, który każdy biznes potrafi zamienić w złoto. Do tego miał opinię filantropa, bo nie szczędził pieniędzy na szlachetne cele. Dziś śmiało możemy powiedzieć, że prawdopodobnie była to przykrywka dla jego niecnych działań. 

Epstein bowiem wykorzystywał swoje biznesowe i polityczne kontakty do załatwiania osobistych interesów. A robił to podsuwając swoim biznesowym partnerom młode kobiety w celach erotycznych. 

Sprawa znana jest już od 2008 roku. Wtedy jednak ówczesny prokurator Florydy Alexander Acosta poszedł na ugodę z Epsteinem. Prokuratura zarzuciła mu wówczas wykorzystanie seksualne ponad 40 kobiet, z których najmłodsza miała 14 lat! Ostatecznie Epsteina skazano na 16 miesięcy więzienia, z którego mógł jednak codziennie wychodzić do pracy.

Jednocześnie utajniono akta sprawy. Prawie dziesięć lat trwała batalia w amerykańskich sądach, żeby podważyć tamten wyrok. Ostatecznie udało się niedawno.

Czytaj dalej na następnej stronie.


Sąd Apelacyjny nakazał odtajnienie akt i rozpoczęcie sprawy od nowa. I rozpętała się burza. A sam Acosta, który pracował dotąd w administracji prezydenta Donalda Trumpa, podał się do dymisji, która została przyjęta. 

Epstein to wieloletni przyjaciel księcia Andrzeja. Panowie razem spędzali wakacje m.in. w Tajlandii. Gościł też wielokrotnie u księcia na zamku Windsor. Najważniejsza jest jednak 35-letnia Virginia Roberts Giuffre. Kobieta twierdzi, że była zmuszana przez Epsteina do kontaktów seksualnych z ludźmi z wyższych sfer. Jedną z takich osób miał być też książę Andrzej, który miał ją wykorzystać m.in. w Londynie, Nowym Jorku i na Karaibach. Kobieta miała wówczas 16 lat! 

- Byłam wypożyczana politykom, naukowcom i członkowi rodziny królewskiej - powiedziała Giuffre na łamach portalu Refinery29. - Byłam młoda, bałam się. Wiedziałam, że oni mają siłę.

Pałac Buckingham na razie przyjął strategię przeczekania całej sprawy. Bratu księcia Karola nie pomagają jednak zdjęcia, które wyciekły do sieci. Widać na nich, jak obejmuje 17-letnią wówczas Virginię Roberts. Jej prawnicy ujawniają pismo z 2015 roku, jakie wystosowali do księcia z pytaniami czy rzeczywiście nic nie wiedział o wykorzystywaniu młodych kobiet w posiadłości Epsteina. 

Ten zaś próbował właśnie popełnić samobójstwo w areszcie, do którego trafił. Sprawa jest więc niezwykle rozwojowa.  

***
Zobacz więcej materiałów:

Życie na gorąco
Dowiedz się więcej na temat: książę Andrzej
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy