Wielki skandal w reprezentacji Polski. Mateusz Borek nie mógł powstrzymać się od komentarza
Jeszcze przed tym, jak nasi piłkarze wybiegli na murawę, by zagrać pierwszy mecz na trwającym właśnie turnieju Euro 2024, w mediach społecznościowych wybuchła głośna afera. Popularny influencer oskarżył bowiem jednego z piłkarzy biało-czerwonych o romans z jego dziewczyną. Do sprawy odniósł się nawet Mateusz Borek.
Reprezentacja Polski z wielkimi problemami rozpoczęła rozgrywany właśnie turniej mistrzostw Europy, który organizowany jest przez naszych zachodnich sąsiadów. Jeszcze prę dni przed startem długo oczekiwanej przez kibiców imprezy, podczas sparingu z Turcją kontuzji doznało dwóch czołowych zawodników kadry Michała Probierza: Robert Lewandowski i Karol Świderski.
Ku rozczarowaniu fanów biało-czerwonych okazało się, że uraz małżonka najsłynniejszej polskiej influencerki jest na tyle poważny, że w spotkaniu z Holandią nie będzie on w stanie wybiec na murawę.
Niestety nasi piłkarze ostatecznie nie poradzili sobie z przeciwnikami - i chociaż przez chwilę prowadzili po trafieniu Adama Buksa, mecz zakończył się wynikiem 2:1 dla podopiecznych Ronalda Koemana.
To jednak nie są jedyne problemy reprezentacji Polski w piłce nożnej. W mediach wybuchła głośna afera po tym, jak influencer Kamil Szymczak oskarżył zawodnika kadry - Nicolę Zalewskiego - o romans ze swoją partnerką - Vanessą Rojewską.
"Wycieczki w góry są spoko... No, chyba że podczas jednej z nich dowiadujesz się o zd... Nico, poinformujesz swoją dziewczynę, co zrobiłeś z moją?" - oburzał się internetowy gwiazdor na swoim instagramowym profilu.
Piłkarz, który od dwóch lat związany jest z Włoszką Nicol Luzardi, nie odniósł się do całej sprawy i zablokował możliwość komentowania swoich postów.
Nieoczekiwanie do skandalu z udziałem 22-letniego gracza AS Romy odniósł się... Mateusz Borek.
"Słyszę, że tam się jakieś rzeczy dzieją... dziwne... w reprezentacji... Ale czekam na wielką formę Zalewskiego i spółki w rywalizacji z Holandią" - mówi komentator na nagraniu, które pojawiło się w mediach społecznościowych.
Tomasz Smokowski dodał, że takie afery na pewno nie wpłyną dobrze na naszą reprezentację.
"Wiesz, jakie mamy czasy - każdy szuka atencji. Ja mam nadzieję, że pewne zdarzenia, których jeszcze nie znamy i nie przeanalizowaliśmy ich, bo byliśmy skoncentrowani na meczu... (...) Ja tylko odpaliłem telefon na meczu i widzę, że jakieś aferki się znowu dzieją. Ale wierzę, że Nicola Zalewski zagra wielki (...)" - podsumował Mateusz Borek.
Czy młody piłkarz odniesie się do sensacyjnych plotek?
Zobacz też:
Euro 2024: Kim jest żona Adama Buksy? Aleksandra Zębala od początku wspiera swojego partnera
Iga Świątek cała we łzach opublikowała ważne zdjęcie. Spełniła marzenie
QUIZ: Co wiesz o Robercie Lewandowskim?