Wielkie poruszenie u Tomaszewskiej przed porodem. Chodzi o jej ojca. Zaskakujące, co wyszło na jaw
Małgorzata Tomaszewska (34 l.) ma powody do radości. W macierzyńskich wyzwaniach wspiera ją także dumny tata. Jan Tomaszewski (76 l.) podobno nie może doczekać się, aż pozna nowego członka rodziny. Nadchodzące wydarzenie już porównał do jednego z najważniejszych momentów swojego życia. Oto szczegóły.
Jan Tomaszewski, czyli tata znanej prezenterki - Małgorzaty Tomaszewskiej, latami robił karierę na boisku. Grał w takich klubach jak: Legia Warszawa, Beerschot VAC oraz Hércules CF. Dwukrotnie uczestniczył w mistrzostwach świata oraz w Letnich Igrzyskach Olimpijskich 1976 w Montrealu.
Prywatnie przeżył wiele zawirowań. Trzy razy się żenił, a owocami jego miłości są córki: Paulina oraz Małgorzata. Dorosłe już kobiety są jego oczkami w głowie. W wywiadzie udzielonym "Gali" Pan Jan skupił się na życiowej drodze młodszej z nich - znanej prezenterki TVP.
"W dziennikarstwie i w sporcie codziennie weryfikują nasze umiejętności. Nikt nam niczego nie załatwi, nie poda na tacy, nie da się oszukać. Trzeba mieć talent i ciężko pracować. Wiem, że teraz ludzie uwielbiają hejtować. Gosia tego nie robi. I to ją wyróżnia" - opowiadał dumny 76-latek.
Podkreślił też, że w swoich codziennych zmaganiach Małgorzata może na niego liczyć.
"Nie jestem typem ojca kontrolującego, ciekawskiego, więc nie namawiam jej na zwierzenia. Kiedyś powiedziałem Gosi, że jest dorosła i musi sama radzić sobie z problemami. Ale jakby co, to jestem!" - uzewnętrznił się.
W tej samej rozmowie towarzysząca ojcu podczas wywiadu Tomaszewska zdradziła, że ma do niego bardzo duże zaufanie.
"Jeśli działaby mi się krzywda, on wyważy każde drzwi, by mnie ratować. Wiem, że zrobiłby dla mnie wszystko, i takie poczucie daje mi wielkie wsparcie" - opowiadała.
Czy tata wspiera Małgorzatę nie tylko podczas nowych wyzwań w karierze? Czy cieszy się z tego, że zostanie dziadkiem? Jak najbardziej. Jak dowiedziała się redakcja Show News, mężczyzna jest zachwycony nadchodzącymi obowiązkami.
"Przyszły dziadek, jest tak samo zachwycony, jak przed laty, kiedy dowiedział się, że na świat przyjdzie jego córka - Gosia. Jest jej największym fanem i wsparciem" - zdradził informator.
Choć fani już kilka razy myśleli, że nadszedł wielki moment, nadal trwa oczekiwanie na dzidziusia.
Najwięcej plotek dotyczących porodu pojawiło się w grudniu, gdy Tomaszewska chwilowo zniknęła z "Pytania na śniadanie". Jak się okazało, gwiazda TVP walczyła wtedy z chorobą. Gospodynię "Pnś" dopadła ospa wietrzna.
Od 12 grudnia Tomaszewska wróciła do studia śniadaniówki TVP, czym nie omieszkała podzielić się na Instagramie.
Czytaj też:
Tomaszewska szczera jak nigdy. Pokazała zdjęcia po porodzie
Małgorzata Tomaszewska nie chciała mówić, kto jest ojcem jej dziecka. Oto zdjęcia z porodówki