Wielkie poruszenie w domu Bońka. Ogłosił radosną nowinę o "nr 7". Z całego kraju spływają gratulacje
Zbigniew Boniek jest postacią doskonale znaną w Polsce z uwagi na bogatą karierę sportową, a następnie długie lata spędzone w roli prezesa polskiego związku piłkarskiego. Nie wszyscy wiedzą jednak, że poza udaną pracą zawodową były kadrowicz cieszy się też szczęśliwym życiem rodzinnym. Właśnie ogłosił urodziny kolejnego wnuczęcia. Z całej Polski spływają gratulacje.
Dla osób śledzących polskie środowisko sportowe nie jest żadną tajemnicą, że Zbigniew Boniek lubi brylować w mediach i komentować za ich pomocą różne ważne wydarzenia z życia społecznego czy politycznego. Ostatnio wokół wieloletniego prezesa PZPN-u zrobiło się głośno przy okazji premiery filmu "Kuba" i związanego z nim konfliktu między Bońkiem a Błaszczykowskim. Na szczęście nie samymi kłótniami żyje człowiek i dotyczy to również 67-latka. W międzyczasie zaprezentował on bowiem zdjęcie urodzonego niedawno nowego członka rodziny Bońków.
Popularny "Zibi" od czasu do czasu wrzuca na swoich profilach w mediach społecznościowych informacje prywatne. Lubi się choćby pochwalić członkami rodziny, a tych nie brakuje. Zbigniew Boniek wziął ślub z pracującą jako romanistka Wiesławą w 1976 roku i od tej chwili tworzą niezwykle zgraną parę. Doczekali się też trójki dzieci: córek Karoliny i Kamili, a także syna o imieniu Tomasz. A ta pokaźna rodzinka z czasem miała się jeszcze powiększyć.
W 2004 roku na świat przyszedł pierwszy z wnuków Zbigniewa Bońka - Matteo. Następnie przyszła kolei na Giulię, Emmę Catterinę, a w 2020 roku w odstępie zaledwie kilku godzin narodzili się Jakub oraz Bianca. Do tego pokaźnego grona dwa lata później dołączył jeszcze wnuk nr 6 o imieniu Filip.
Dumny dziadek niejednokrotnie chwalił się osiągnięciami najmłodszych członków swojej rodziny, a gdy w styczniu bieżącego roku pokazał zdjęcie z kończącą 18 lat wnuczką, w sieci rozgorzało istne szaleństwo w związku z uderzającym podobieństwem Giuli do "Zibiego": "Skarb dziadka kończy 18 lat. Wszystkiego najlepszego Giulia" - napisał wówczas Zbigniew Boniek.
Popularny piłkarz grający w przeszłości m.in. w AS Roma i Juventusie Turyn już kilka miesięcy temu zapowiedział, że wkrótce po raz siódmy zostanie dziadkiem. Na szczęście obyło się bez żadnych komplikacji i kolejne dziecko dołączyło do rodziny Bońków pod koniec lutego 2024 roku. Dumny dziadek skomentował to krótko: "Nr 7 się zameldował" - napisał 67-latek.
Co ciekawe, Boniek nie sprecyzował dokładnie płci dziecka, a także nie podał jego imienia, jak to miał wcześniej w zwyczaju. Można się domyślać natomiast z racji na użytą składnię, że nr 7 jest chłopcem. W dodatku fotografia pojawiła się w sieci 29 stycznia, a to może oznaczać, że najmłodsze z jego wnucząt należy do grona "szczęśliwców", którzy swoją szczególną datę urodzenia zawdzięczają rokowi przestępnemu.
W komentarzach pod postem byłego piłkarza zaroiło się od głosów radości i szczerych gratulacji. Nie brak głosów, że teraz to dziadek może już powoli iść w budowanie własnej jedenastki złożonej z wnuków i wnuczek. Brakuje tylko czwórki i "będzie skład" - jak to określił jeden z internautów.
Zobacz też:
Ile wynosi emerytura Zbigniewa Bońka? Duże zaskoczenie
Zbigniew Boniek pochwalił się żoną. Nie do wiary, ile lat są już razem
Boniek wbił ostrą szpilę legendarnemu trenerowi. To mu się nie spodoba