Wielkie poruszenie w domu Szczęsnego i Mariny. Konieczna była pilna operacja
Ledwie minął miesiąc od momentu, kiedy Marina Łuczenko (34 l.) ogłosiła, że wraz z Wojciechem Szczęsnym (33 l.) spodziewają się drugiego dziecka, a teraz takie wieści. Bramkarz odniósł ostatnio kontuzję, w wyniku której musiał pilnie przejść operację. Oto szczegóły.
Na początku marca w sieci gruchnęły wspaniałe wieści od Mariny Łuczenko-Szczęsnej i Wojciecha Szczęsnego. Okazuje się, że ich rodzina się powiększy i już wkrótce powitają na świecie drugie dziecko. Małżonkowie wychowują już synka Liama, który przyszedł na świat w 2018 roku.
Radosne wieści przekazała fanom Marina, która opublikowała na swoim instagramowym profilu radosne zdjęcie. Można na nim zobaczyć Szczęsnych pozujących razem na tle basenu. Na fotce nie mogło oczywiście zabraknąć małego Liama, który słodko łapał mamę za brzuszek.
Ostatnio rodzinną sielankę Mariny i Wojciecha przerwał bolesny cios. I to dosłownie.
Wojciech Szczęsny mocno oberwał podczas derbów Turynu. Został uderzony w twarz, gdy Marokańczyk Adam Masin wykonywał rzut rożny. Cios w nos okazał się na tyle poważny, że nie obeszło się bez interwencji lekarskiej.
Tuż po wydarzeniu Szczęsny został przewieziony do szpitala Chivasso nieopodal Turynu, gdzie przeszedł operację.
"Zabieg udał się perfekcyjnie" - poinformował Juventus w specjalnym komunikacie.
Po kilku godzinach piłkarz doszedł już do siebie i mógł wrócić do domu.
Trzymamy kciuki za szybki powrót do zdrowia.
Zobacz także:
Ciężarna Marina Łuczenko wyznała prawdę o porodzie w Polsce. Niewielu o tym pamięta
Po wyczynie Wojciecha Szczęsnego Marina nie wytrzymała. Popłynęły łzy
Marina nagle wylądowała w szpitalu. Szokujące wieści ujrzały światło dzienne